Liga Narodów: zmienne szczęście Niemców, tie-break Włochów z Kanadą
Daria Jańczyk

Liga Narodów: zmienne szczęście Niemców, tie-break Włochów z Kanadą

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 07.07.2023, 00:05

Kolejny dzień siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn rozpoczęli i zakończyli siatkarze z Niemiec, którzy najpierw pokonali reprezentację Bułgarii, a potem ulegli Argentyńczykom. Dużo emocji przyniosło też zakończone dopiero w tie-breaku spotkanie Włochów z Kanadą.


W amerykańskim Anaheim jako pierwsi na parkiet wyszli siatkarze z Niemiec i Bułgarii. Obie drużyny nie błyszczą w tegorocznych rozgrywkach, a środowy mecz był dla nich okazją do zapisania na swoim koncie drugiego zwycięstwa. Lepiej wykorzystali ją podopieczni Michała Winiarskiego. Niemcy od początku spotkania prezentowali lepszą grę i popełniali mniej błędów, a to pozwoliło im na wygraną 3:0.

 

Niemcy długo nie nacieszyli się sukcesem, gdyż jeszcze tego samego dnia musieli uznać wyższość reprezentacji Argentyny. Po wyrównanej walce w pierwszym secie, zakończonym wynikiem 25:23 dla Albicelestes, to właśnie siatkarze z Ameryki Południowej przejęli stery na boisku. Brązowi medaliści olimpijscy z Tokio lepiej radzili sobie zarówno na przyjęciu, jak i w ofensywie. Do tego ogromnym atutem Argentyny była dyspozycja na zagrywce, która przyniosła im siedem punktów. Zwycięstwo podopiecznych Marcelo Mendeza 3:0 przypieczętował udany atak Pablo Koukartseva.

 

Takim samym wynikiem zakończyło się również spotkanie Brazylii z Holandią. Tym razem Holendrom nie wystarczył Nimir Abdel Aziz, który zresztą nie zachwycał w tym meczu. Canarinhos od początku narzucili swoje warunki gry, przejmując inicjatywę na boisku. Brazylijczycy przede wszystkim robili różnicę zagrywką i blokiem. Na siatce wyróżniał się Lucas, który obok Honorarto zdobył najwięcej punktów dla drużyny. Dla Brazylii było to siódme zwycięstwo w Lidze Narodów.

 

Z ósmej wygranej cieszyli się natomiast reprezentanci Stanów Zjednoczonych, pokonując Kubę w trzech setach. Rywale z Karaibów, tylko w pierwszej partii potrafili nawiązać z Jankesami wyrównaną walkę. Amerykanie jednak zwyciężyli ją po zaciętej końcówce, a kolejne odsłony były już popisem ich świetnej gry. Podopieczni Johna Sperawa kąsali Kubańczyków zagrywką, a w ofensywie nie zawodzili Matthew Anderson i Aaron Russell. Bardzo dobrze prezentowali się też środkowi, dokładając skuteczne ataki i punktowe bloki. Tak grający Amerykanie nie dali szans rywalom, kończąc mecz wynikiem 3:0.

 

Gdy w pierwszym secie meczu Włochów z Kanadą mistrzowie świata zwyciężyli 25:14, wydawało się, że będziemy świadkami kolejnego jednostronnego pojedynku. Siatkarze z Kraju Klonowego Liścia zadbali jednak o emocje, powracając do gry. Kanadyjczycy wyrównali wynik, a gdy reprezentanci Italii znów wyszli na prowadzenie w meczu, nie zrażając się, zrobili to ponownie. Tym samym o losach spotkania zadecydował tie-break. W decydującej odsłonie Włosi powrócili do swojej najlepszej dyspozycji, a przewaga wypracowana na początku seta pozwoliła im zwyciężyć cały mecz.

 

Słoweńcy szybko zrehabilitowali się za przegrany mecz z Polakami. W czwartek podopieczni Gheorghe Cretu 3:1 pokonali reprezentację Chin. Azjaci jednak łatwo skóry nie sprzedali, gdyż spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg. Chińczycy byli nawet bardzo blisko doprowadzenia do tie-breaka, gdyż w czwartym secie prowadzili już 23:22. Wtedy jednak Słowenia odnotowała znakomity powrót. Wszystko zaczęło się od udanego ataku Jana Kozamernika, a skończyło na asie serwisowym wspomnianego środkowego, który zapewnił zwycięstwo słoweńskiej drużynie.

 


Wyniki czwartkowych spotkań Ligi Narodów mężczyzn:


Niemcy - Bułgaria 3:0 (25:22, 25:18, 25:22)
Brazylia - Holandia 3:0 (25:21, 25:15, 25:20)
Stany Zjednoczone - Kuba 3:0 (27:25, 25:17, 25:15)
Kanada - Włochy 2:3 (14:25, 25:23, 20:25, 25:23, 9:15)
Chiny - Słowenia 1:3 (21:25, 20:25, 26:24, 23:25)
Argentyna - Niemcy 3:0 (25:23, 25:18, 25:17)

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.