Wimbledon: świetny Hurkacz w 1/8 finału
sirobi 2019

Wimbledon: świetny Hurkacz w 1/8 finału

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 07.07.2023, 15:51

Hubert Hurkacz awansował do czwartej rundy Wimbledonu. Polak w trzech setach odprawił Lorenzo Musettiego.

 

Po dwóch spotkaniach Hubert Hurkacz nie miał przegranego żadnego seta. Co więcej wrocławianin ani razu nie stracił serwisu. W trzeciej rundzie Polaka czekało trudniejsze zadanie. Jego rywalem był Lorenzo Musetti, który od niedawna zajmował nieco wyższe miejsce w rankingu. Faworytem spotkania pozostawał jednak nasz najlepszy tenisista, lepiej czujący się na nawierzchni trawiastej. Wrocławianin mierzył się z Włochem trzykrotnie. Wygrał tylko raz, ale za to właśnie w Wimbledonie. Początek spotkania przebiegał w szybkim tempie pod znakiem serwujących. Pierwsze problemy pojawiły się u Musettiego w newralgicznym dziesiątym gemie. Włoch prowadził 40:15, lecz popełnił dwa podwójne błędy serwisowe. Hurkacz miał później dwie piłki setowe, które ostatecznie jego rywal wybronił. Losy seta rozstrzygnęły się w tie-breaku. W nim Polak zagrał rewelacyjnie. Po kilku minutach wyszedł na prowadzenie 6:1. Musetti się nie poddawał i wygrał trzy piłki z rzędu, ale z wygranej inauguracyjnej partii cieszył się "Hubi".

 

W drugiej odsłonie półfinalista Wimbledonu sprzed dwóch lat szybko poszedł za ciosem. Wrocławianin dobrze returnował i grał kombinacyjnie, co dało przełamanie. Dalsza część seta przebiegała ekspresowo. Problemy Hurkacza pojawiły się podczas serwisu na set w dziesiątym gemie. Włoch wypracował sobie break pointa, ale jego rywal wyrzucającym forhendem odparł zagrożenie i chwilę później prowadził 2:0. Trzecia partia to niemal kopia wcześniejszego fragmentu gry. Polak szybko przełamał sfrustrowanego oponenta. W dalszej części Hurkacz potwierdzał znakomitą formę serwisową i nie dał przeciwnikowi żadnego punktu zaczepienia, by odrobić straty. Kłopoty pojawiły się przy serwisie na mecz, ale trzy break pointy Hurkacz wybronił serwisem. Po dwóch godzinach i pięciu minutach 18. zawodnik rankingu zakończył mecz, awansując do czwartej rundy. W niej wrocławianina czeka szlagier z Novakiem Djokoviciem albo Stanem Wawrinką. Po trzech rozegranych spotkaniach nasz najlepszy tenisista pozostawał bez straconego seta i własnego podania.

 

Hubert Hurkacz (POL) [17] - Lorenzo Musetti (ITA) [14]: 7:6(4), 6:4, 6:4