Ligue 1: Mbappe królem Paryża, znowu ratuje PSG

  • Data publikacji: 02.11.2018, 22:41

PSG wygrywa dwunasty raz z rzędu w lidze, tym razem pokonując wicelidera rozgrywek - OSC Lille. Zwycięstwa nie byłoby bez Kyliana Mbappe, który strzelił gola w 70 minucie. 

 

12 meczów, 12 wygranych, 36 punktów i 40 goli w Ligue 1. To bilans PSG w obecnych rozgrywkach. Można mówić tutaj o hegemonii. Paris Saint-Germain mieli dzisiaj teoretycznie najbardziej wymagającego rywala - OSC Lille czyli wicelidera tabeli. Jednak nawet oni nie byli w stanie wyrwać punktu mistrzom Francji. 

 

Obie drużyny jednak przez większość spotkania nie były w stanie odnaleźć drogi do bramki. Oczywiście więcej szans ku temu mieli gospodarze. W samej pierwszej połowie swoją okazję zmarnował najpierw Mbappe, który z krawędzi pola karnego nie trafił w bramkę. W 22. minucie Angel Di Maria odbił nadlatującą piłkę w stronę bramki, ale refleksem popisał się bramkarz, który w ostatniej chwili sparował piłkę na rzut rożny. W 40. minucie swojego szczęścia z rzutu wolnego spróbował Neymar, ale trafił on golkipera. 

 

Druga połowa o głównie żółte kartki, które niestety częściej oglądaliśmy niż poważne sytuacje bramkowe. Aż do 70. minuty, kiedy to Neymar wykonał prostopadłe podanie w kierunku Mbappe. Nieczysto w piłkę trafił obrońca, ale młody Francuz szybko odnalazł się w tej sytuacji i bez chwili zastanowienia uderzył na dalszy słupek bramki rywala. Ten moment geniuszu trzeba zobaczyć na poniższym wideo. 

 

 

Trzynaście minut później Mbappe miał szansę na drugą bramkę, ale jego próbę udaremnił Mike Maignan, który obronił strzał. Minutę później Francuz wystąpił w roli asystującego, zamieniając się z Neymarem, który zagrał "klepkę" z 19-latkiem i po szybkim dryblingu strzelił zaraz przy słupku bramki rywala. W doliczonym czasie gry Lille za sprawą Pepe zdobyło jeszcze bramkę kontaktową, wykorzystując rzut karny. Gościom jednak zabrakło czasu na drugiego gola, który dałby im remis. 

 

Paryżanie kompletnie dziś zdominowali rywala, chociaż wynik nie jest tak jednostronny. 70% posiadania piłki, czy 16 sytuacji bramkowych więcej z drugą drużyną w lidze to jednak nie powinna być normalna sytuacja. PSG w terminarzu z czołówki ligi pozostał tylko Montpellier, ale jeśli czołowe drużyny Francji nie są w stanie pokonać paryżan, to kto z Ligue 1 będzie potrafił to zrobić?

 

Paris Saint-Germain - OSC Lille 2:1 (0:0)

 

Bramki: Mbappe 70', Neymar 84' - Pepe 90+4' (rzut karny)

 

PSG: Buffon - Kehrer, T. Silva, Marquinhos (90+2' Nsoki), Bernat (90+1' Diaby, Draxler, Verratti (90+1' Rabiot), Meunier, Neymar, Mbappe, Di Maria

 

OSC Lille: Maignan, Celik, Fonte (53' Leao), Soumaoro, Ballo Toure, Mendes, Xeka (82' Soumare), Pepe, Ikone (76' Luiz Araujo), Bamba, Leao

 

Kartki: 19' Bernat, 54' Verratti - 1' Ballo Toure, 46' Mendes, 56' Celik

 

Sędziował: F. Letexier (Francja)