Mistrzostwa Europy U17: pewne zwycięstwo Polek z Bułgarią na koniec
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 19.07.2023, 16:00
Reprezentacja Polski siatkarek U17 zakończyła rywalizację w fazie grupowej mistrzostw Europy zwycięstwem 3:0 z Bułgarią. Biało-Czerwone w grupie zajęły 3. miejsce i nie zdołały awansować do fazy play-off.
Polskim siatkarkom w fazie grupowej dopisywało zmienne szczęście. Biało-Czerwone pokonały Holenderki, Gruzinki i Estonki, ale musiały uznać wyższość Włoszek, Chorwatek i Serbek. Dlatego niezależnie od wyniku ostatniego meczu podopieczne Krzysztofa Janczaka nie miały już szans na walkę o medale.
Początek spotkania należał do wyrównanych. Bułgaria kilkukrotnie próbowała atakować, lecz ich każdy zryw szybko był uspokajany przez polski zespół. Tym samym niemal do samego końca wynik oscylował w okolicach remisu. W końcówce jednak sprawy w swoje ręce wzięły Polki. Natasza Ornoch nie zwalniała ręki na zagrywce, a w ofensywie wtórowała jej również Zofia Pinderska. Świetna seria Biało-Czerwonych pozwoliła im odskoczyć na 24:21, a seta zakończył błąd zagrywki rywalek.
Zmotywowane Polki drugą partię rozpoczęły od 4:1, ale długo nie nacieszyły się korzystnym wynikiem. Po fragmencie gry punkt za punkt Biało-Czerwone jednak znów zaczęły dominować na boisku. Podopieczne Krzysztofa Janczaka robiły różnicę zagrywką i popełniały mniej błędów własnych. Rozkręcał się również środek i po ataku Weroniki Janusz Polki prowadziły 18:11. Chwilę później nasze reprezentantki cieszyły się z piłki setowej i mimo pogoni rywalek w końcówce, nie wypuściły z rąk zwycięstwa, wygrywając 25:20.
Trzecia odsłona miała podobny przebieg do poprzedniej. Polki dobrze zaczęły, prowadząc 6:2 po ataku Barbary Grejman, ale Bułgaria zdołała odrobić tę stratę. Po wyrównaniu rywalki przez chwilę szły z polską ekipą ramię w ramię. W decydującym momencie jednak znów zaatakowały Biało-Czerwone. Przewagą naszej reprezentacji była skuteczność w polu serwisowym. W ofensywie natomiast kolejne punkty dokładały Ornoch oraz Pinderska i na tablicy wyników widniało 18:14 dla Polski. Podopieczne Krzysztofa Janczaka tej przewagi już nie oddały, a kropkę nad „i” postawiła Maja Koput, zdobywając zwycięski punkt.
Polska - Bułgaria 3:0 (25:22, 25:20, 25:19)
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.