PKO Ekstraklasa: Ruch ratuje punkt w Grodzisku Wielkopolskim
Nicmar 71/Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0

PKO Ekstraklasa: Ruch ratuje punkt w Grodzisku Wielkopolskim

  • Dodał: Aliaksandr Morozau
  • Data publikacji: 14.08.2023, 21:13

Na zakończenie 4. kolejki PKO Ekstraklasy, na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim, Warta Poznań podzieliła się punktami z beniaminkiem z Chorzowa.

 

Spotkanie Warty z Ruchem zapowiadało się niezwykle ciekawie. Gospodarze po wywiezieniu punktu z Częstochowy mieli apetyty na dużo więcej, zaś "Niebiescy" chcieli się "odkuć" po porażce w Warszawie z Legią. Już od pierwszych minut było ostro, a po starciu Dawida Szymonowicza z Przemysławem Szurem, ten pierwszy (cały zakrwawiony) musiał w 7. minucie opuścić boisko. Zastąpił go Maciej Żurawski. I to właśnie Żurawski dał w 16. minucie prowadzenie Warcie. Jakub Bartkowski zabrał piłkę Tomaszowi Wójtowiczowi, podał do Stefana Savicia, a ten idealne obsłużył rezerwowego "Zielonych". Radość poznaniaków nie trwała jednak długo, bo zaledwie pięć minut później Ruch doprowadził do wyrównania. Maciej Sadlok dośrodkował z rzutu rożnego, Adrian Lis zdołał wypiąstkować, ale w zamieszaniu w polu karnym najsprytniejszy okazał się Tomasz Swędrowski, który "chytrym" strzałem pokonał Lisa. Trzy minuty później Swędrowski mógł mieć dublet, ale nieznacznie chybił po strzale z pierwszej piłki. W 39. minucie trener Dawid Szulczek był zmuszony dokonać drugiej zmiany. Tym razem bramkarza, gdzie Lisa zmienił Jędrzej Grobelny. To zapewne pokłosie "skoku przez bandę" podstawowego golkipera Warty. Do pierwszej połowy sędzia Gryckiewicz doliczył aż dziesięć minut. W dziewiątej doliczonej minucie, Remigiusz Szywacz zagrał piłkę ręką w polu karnym, co oznaczało karnego dla Warty. "Jedenastkę", pewnym strzałem w środek bramki wykorzystał Kajetan Szmyt i to gospodarze schodzili do szatni z minimalnym prowadzeniem.

Po zmianie stron Ruch dążył do wyrównania. Blisko był w 68. minucie, ale Tomasza Foszmańczyka skutecznie zatrzymał Jędrzej Grobelny. Jednak goście dopięli swego na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem. W akcji rezerwowych dośrodkował Mateusz Bartolewski, a skuteczną główką popisał się Michał Feliks. Ruch miał jeszcze szansę na dobicie rywala, ale minimalnie chybił Daniel Szczepan.

 

Warta Poznań - Ruch Chorzów 2:2 (2:1)

Bramki: 16' Żurawski, 45+11' (k.) Szmyt - 21' Swędrowski, 86' Feliks

Warta Poznań: Lis (39' Grobelny) - Bartkowski, Szymonowicz (7' Żurawski), Pleśnierowicz - Borowski, Kupczak, Luis, Kiełb (64' Stavropoulos) - Szmyt, Vizinger (64' Zrelak), Savić (64' Maenpaa)

Ruch Chorzów: Buchalik - Szywacz (46' Bartolewski), Sadlok, Szur (71' Baranowski) - Wójtowicz, Szymański (78' Steczyk), Sikora, Michalski (64' Feliks) - Swędrowski, Szczepan, Starzyński (64' Foszmańczyk)

Żółte kartki: 23' Savić, 46' Szmyt, 90+2' Żurawski - 50' Sadlok, 80' Foszmańczyk

Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń)