PKO Ekstraklasa: remis Cracovii z Piastem
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 21.08.2023, 20:47
W ostatnim meczu 5. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia podzieliła się z Piastem Gliwice punktami po remisie 1:1. Bramkę dla gospodarzy tuż przed przerwą zdobył po pięknej indywidualnej akcji Benjamin Kallman, wyrównał z rzutu karnego w doliczonym czasie drugiej połowy Dziczek.
Oba rywalizujące w poniedziałkowy wieczór zespoły w nowy sezon weszły udanie. Cracovia miała w trzech meczach 7 punktów, zaś Piast w czterech 5. Faworytami zdawali się być gospodarze, ale na tym etapie sezonu każe rozwiązanie należałoby uznać za możliwe i oczekiwane. Oba zespoły wystąpiły w niemal optymalnych składach, a mecz był niezłym widowiskiem, trzymającym w napięciu do ostatnich minut.
Pierwsza połowa była wyrównana, ale jednak z niewielką przewagą Piasta, zwłaszcza w sytuacjach bramkowych. Jak w 23. minucie nie padła bramka dla gości, wiedzą tylko trzej ich zawodnicy, którzy w ciągu kilkunastu sekund oddawali strzały oraz Madejski, które te strzały zdołał wybronić. Gliwiczanie mieli jeszcze kilka innych sytuacji, ale nie tak klarownych. Cracovia się odgryzała, ale jej akcje nie przynosiły też efektu bramkowego. Do 44 minuty, kiedy to w akcji przypominającą tę Legii z Wiednia, jeden z krakowskich obrońców wybił piłkę spod linii bramkowej, na linii środkowej głową zagrał Makuch, do przodu ruszył Kallman, okiwał dwóch obrońców i oddał strzał, który przyniósł efekt bramkowy. W tej sytuacji mocno spóźniony z interwencją był Plach.
W drugiej połowie przeważał Piast, dążąc do wyrównania. Jednak poczynania przyjezdnych były mocno nerwowe i pospieszne, co oczywiście efektów bramkowych nie przynosiło. Nastawiona na kontry miała kilka okazji na podwyższenie prowadzenia, ale też byłą na bakier ze skutecznością. Być może krakowian trochę spinał fakt, ze zwycięstwo dawało drużynie awans na pozycję wicelidera ekstraklasy. Te niewykorzystane okazje zemściły się w końcówce. W doliczonym czasie gry Jugas łokciem sfaulował jednego z gliwiczan, a że przewinienie miało miejsce w polu karnym sędzia Raczkowski wskazał na punkt oddalony o 11 metrów od bramki Cracovii. Rzut karny na bramkę zamienił Dziczek i tak podział punktów, który nikogo nie cieszy, ale nikogo i nie martwi stał się faktem.
W kolejnej kolejce Cracovia jedzie do Grodziska na mecz w Wartą Poznań (sobota, 15:00), a Piast zagra derby z Ruchem Chorzów (sobota 20:00). W tabeli Cracovia obecnie jest piąta, a Piast 9. Liderem pozostaje Legia.
Cracovia - Piast Gliwice 1:1 (1:0)
Bramki: Källman 44' - Dziczek 90' (karny)
Cracovia: Madejski - Râpă, Hoskonen, Jugas, Ghiță, Jaroszyński - Atanasov (63 Knap), Oshima, Rakoczy (82 Myszor) - Källman, Makuch (82 Bochnak)
Piast: Plach - Pyrka, Mosór, Czerwiński, Katránis (71 Holúbek) - Ameyaw (63 Kądzior), Dziczek, Tomasiewicz, Chrapek (83 Bykowski), Krykun (63 Kirejczyk) - Félix
Żółte kartki: Atanasov, Makuch, Oshima, Jugas - Jorge Félix, Katránis, Tomasiewicz)
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.