Jeździectwo: Fredricson liderem ME 2023. Szwedzi ze złotem
.milanojumping2023.com

Jeździectwo: Fredricson liderem ME 2023. Szwedzi ze złotem

  • Dodał: Paweł Stańczyk
  • Data publikacji: 01.09.2023, 16:12

W piątek kontynuowano zmagania podczas jeździeckich Mistrzostw Europy Mediolan 2023. Piątkowa runda była ostatnią kwalifikacją do niedzielnego finału, a także finałem dla zmagań drużynowych. Liderem pozostał Szwed Jens Fredricson, zaś złoto w rywalizacji zespołowej zdobyli Szwedzi. 

 

Na czele klasyfikacji indywidualnej przed piątkową rundą znajdował się bezbłędny dotąd Szwed Jens Fredricson (Markan Cosmopolit). W granicy jednego błędu znajdowało się łącznie 14 par. Po piątkowej rundzie prowadzenie zachował Fredricson, który ponownie odnotował czysty przejazd. 

Po swoim występie wirtualnym liderem klasyfikacji indywidualnej został atakujący z 3. miejsca Szwajcar Steve Guerdat (Dynamix de Belheme), który zgromadził łącznie 0,43 pkt karnego przypisanego do jego nazwiska za środowy konkurs szybkości. Z 2. miejsca atakował Niemiec Philipp Weishaupt (Zineday). Ten jednak odnotował 4 pkt karne, czym skomplikował sytuację swoją, jak i Niemców, od których oddalił się triumf w klasyfikacji zespołowej. Swojej pozycji nie poprawił też lider światowego rankingu - Henrik von Eckermann (Iliana), który przed piątkową rundą tracił do prowadzącego rodaka 0,70 pkt. Lider światowego rankingu popełnił w piątek jedno strącenie, by spaść na 8. miejsce ze stratą dwóch zrzutek do najlepszego. 

 

Czysty przejazd zaliczył natomiast Fredricson, który zachował prowadzenie przed niedzielnym finałem. Jego wynik zbliżył też Szwedów do triumfu w klasyfikacji zespołowej.

Początkowo szanse na dobre miejsce miał Przemysław Konopacki (Home-Run). Po czwartkowej rundzie zajmował 29. miejsce z wynikiem 8,77 pkt. W piątek stracił jedynie punkt za przekroczenie normy czasu, ale po czasie otrzymał eliminacje za krew od ostrogi. 

O poprawę swojego wyniku walczył w piątek mistrz Europy z 2019 roku, Szwajcar Martin Fuchs (Leone Jei), który po czwartkowej rundzie miał na koncie 4,28 pkt za zrzutkę. Bezbłędny przejazd zagwarantowałby Szwajcarom zdobycie medalu. Tym razem popełnił aż dwa błędy, które zepchnęły Szwajcarów poza strefę medalową, zaś Fuchsa do trzeciej dziesiątki. 

Wygrać z wynikiem 9,51 udało się bezbłędnym w piątek Szwedom. Nie wliczane do rezultatu drużynowego są bowiem punkty karne najsłabszego ogniwa danego zespołu. Skład zwycięskiej ekipy uzupełnili: Wilma Hellstrom (Cicci BJN) i Rolf-Goran Bengtsson (Zuccero). Listę medalistów uzupełniły drużyny z Irlandii (18,00) i Austrii (22,77). Na 4. miejscu zmagania zespołowe zakończyli Niemcy, którzy do ostatniej próby mieli szanse na medal, lecz każdy z reprezentantów tego kraju dopisywał w piątek punkty karne, co nie sprzyjało w walce o podium.

W granicy jednej zrzutki przed niedzielnym finałem indywidualnym mieści się już tylko 5 par.