Rugby - PŚ: zwycięstwo Francji na otwarcie

Puchar Świata w rugby to jedna z największych imprez sportowych na świecie. Rozgrywki mają miejsce co cztery lata, a kolejny turniej odbywa się we Francji. W meczu otwarcia w Saint-Denis gospodarze wygrali 27:13 z Nową Zelandią.

Na początek pucharu rozegrano wielki hit grupy A. Mecz Francji z Nową Zelandią był wymarzonym początkiem turnieju. Okazało się, że to gospodarze mieli wielkie powody do radości. W pierwszej połowie Trójkolorowi byli nieco zestresowani, ale po zmianie stron dali wiele powodów do radości swoim kibicom, którzy kilkukrotnie odśpiewali "Marsyliankę". Pierwsze przyłożenie, ale w wykonaniu All Blacks zobaczyliśmy już po 90 sekundach, kiedy wynik meczu otworzył Mark Telea. W pierwszej części gry lepiej prezentowali się Nowozelandczycy, ale to Francuzi prowadzili 9:8. Wyspiarze popełniali błędy, które kopnięciami z rzutów karnych pewnie wykorzystywał Thomas Ramos.

Nowa Zelandia rozpoczęła drugą połowę, podobnie jak pierwszą. Ponownie na skrzydle na początku odsłony przyłożenie zanotował Telea. Podopieczni Iana Fostera wrócili na prowadzenie. Później je stracili i już nie odzyskali, bo inicjatywę całkowicie przejęli gospodarze rozgrywek. W 55. minucie za sprawą Damiana Penauda to oni po raz pierwszy zameldowali się na polu punktowym rywali. Thomas Ramos wykorzystał kolejne karne, chociaż nie wszystkie. W samej końcówce, tuż po wejściu na boisku przyłożył Melvyn Jaminet. Francuzi dość pewnie wygrali 27:13 i zrobili prawdopodobnie decydujący krok do pierwszego miejsca w grupie. Thomas Ramos zdobył 17 punktów.

W sobotę z grupy A zmierzą się Włochy i Namibia. W pierwszej kolejce pauzuje Urugwaj. 

https://www.youtube.com/watch?v=tgfcFjBWC2s