PKO Ekstraklasa: podział punktów w Kielcach
Rafał Kozieł / Poinformowani.pl

PKO Ekstraklasa: podział punktów w Kielcach

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 22.09.2023, 19:59

Konkretna Korona, konkretny Widzew. W pierwszym spotkaniu dziewiątej kolejki PKO Ekstraklasy, rozgrywanym w Kielcach, obejrzeliśmy podział punktów. Wynik w pierwszej połowie ustalili Czyżycki oraz Pawłowski z rzutu karnego. Z przebiegu meczu bliżej zwycięstwa były jednak „Scyzory”.

 

Już pierwsza akcja meczu przyniosła pierwsze trafienie 9. kolejki. PKO Ekstraklasy. Po kilkudziesięciu sekundach piłkę na prawej stronie otrzymał Dominick Zator, który dośrodkował w pole karne łodzian, a tam gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Mateusz Czyżycki. Piłkarze Widzewa mogli bardzo szybko wyrównać, jednak fatalnie w sytuacji dwóch na jednego z bramkarzem Korony zachował się Sanchez, który niedokładnie podawał piłkę Pawłowskiemu. W kolejnych minutach gospodarze uśpili zawodników Daniela Myśliwca, jednak w 20. minucie mogli podwyższyć swoje prowadzenie, jednak Szykawka przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem zespołu z Łodzi. Zawodnicy Kamila Kuzery optycznie wyglądali lepiej, jednak ciężko było im stworzyć sobie sytuację podbramkową. Jedyną wartą odnotowania sytuację miał Czyżycki, jednak z okolic piątego metra w bramkę nie trafił Czyżycki. To zemściło się w ostatnich minutach pierwszej połowy. Po starciu Zatora z Shehu w polu karnym Korony arbiter podyktował „jedenastkę” dla gości, którą na bramkę zamienił Pawłowski. Do przerwy w Kielcach mieliśmy zatem remis.

 

Na pierwszą dogodną sytuację po przerwie musieliśmy czekać dziesięć minut, jednak uderzenie Pawłowskiego z rzutu wolnego zatrzymało się tylko na bocznej siatce bramki Dziekońskiego. Z biegiem czasu do głosu nieśmiało zaczęli dochodzić jednak zawodnicy z Kielc, jednak nie miało to przełożenia na zagrożenie pod bramką Ravasa. Co prawda swoich szans z dystansu szukali Nono i Podgórski, jednak dla golkipera Widzewa nie były to trudne do obrony uderzenia. W odpowiedzi ponownie z rzutu wolnego próbował Bartłomiej Pawłowski, jednak to Korona była konkretniejsza. Na nieco ponad dziesięć minut przed końcem Ravasa uratowała poprzeczka po uderzeniu Zatora, a w ostatnich sekundach meczu Konstantyna. Tym samym spotkanie zakończyło się podziałem punktów, który raczej nie zadowala żadnej ze stron. Gospodarze bowiem wciąż tkwią w strefie spadkowej, natomiast zawodnicy z Łodzi nie zdołali odskoczyć drużynom znajdującym się w dolnych strefach tabeli i nerwowo muszą oglądać się za siebie.

 

Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (1:1)

Bramki: 2’ Czyżycki – 42’ Pawłowski (k.)

Korona: Dziekoński – Zator, Malarczyk, Trojak – Podgórski (69’ Błanik), Remacle, Hofmeister (63’ Deaconu), Godinho – Czyżycki (83’ Konstantyn), Szykawka (63’ Dalmau), Nono

Widzew: Ravas – Milos, Żyro, Ibiza, Nunes – Kun (62’ Kerk), Hanousek, Shehu – Tkacz (73’ Ciganiks), Sanchez (73’ Rondić), Pawłowski (82’ Terpiłowski)

Żółte kartki: Hofmeister, Błanik, Malarczyk - Shehu, Sanchez, Ciganiks

Sędzia: Łukasz Kuźma