La Liga: wygrana Barcelony z Sevillą

FC Barcelona wygrała 1:0 z Sevillą w meczu ósmej kolejki La Liga. Zwycięską bramkę zdobył Sergio Ramos, notując trafienie samobójcze.

Po ostatnim remisie na Mallorce drużyna Xaviego straciła fotel lidera ligi hiszpańskiej. Katalończyków wyprzedziła sensacyjna Girona i Real Madryt. Starcie z Sevillą nie zapowiadało się na łatwe. Podopieczni Mendilibara po fatalnym starcie sezonu notowali serię czterech meczów bez porażki. W pierwszej odsłonie nie brakowało szans na otwarcie wyniku z obu stron. Wśród gości najwięcej zagrożenia siał Dodi Lukebakio. Były gracz Herthy Berlin był jednak nieskuteczny. Okazje dla Barcelony mieli przede wszystkim Raphinha i Joao Felix. Szczególnie Portugalczyk, który po dwójkowej akcji z Joao Cancelo trafił w poprzeczkę. Rezultat do przerwy pozostał bezbramkowy. 

W drugiej połowie Barcelona główne zagrożenie tworzyła po licznych dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Główkowali Jules Kounde i Gavi, ale niecelnie. Swoje szanse miał także Robert Lewandowski. Polak nie mógł się przebić przez defensywę Sevilli. Szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy w 76. minucie. Lamine Yamal zagrał piłkę w pole karne, którą niefortunnie przeciął Sergio Ramos, zdobywając bramkę samobójczą. Katalończycy wytrzymali ostatnie nerwowe minuty i zdobyli trzy punkty.

FC Barcelona - Sevilla: 1:0 (0:0)

Bramki: 76'(s.) Ramos

Barcelona: ter Stegen - Cancelo, Kounde, Christensen, Balde - Gundogan, Raphinha (37' Lopez), Gavi - Yamal (82' Romeu), Lewandowski, Felix (72' Torres)

Sevilla: Nyland - Sanchez (82' Navas), Bade, Ramos, Pedrosa (82' Suso) - Sow (66' Fernando), Rakitić, Jordan, Lamela (75' Diaz), Ocampos - Lukebakio (75' Acuna)

Żółte kartki: 45' Cancelo, 90+3' Gundogan - 51' Sanchez, 52' Lamela, 89' Bade

Sędzia: Miguel Ortiz