Liga Mistrzów: sensacja w Manchesterze; Galatasaray lepsze od United
Ank Kumar/Wikimedia Commons

Liga Mistrzów: sensacja w Manchesterze; Galatasaray lepsze od United

  • Dodał: Dawid Tymosz
  • Data publikacji: 03.10.2023, 23:11

Galatasaray wygrało 3:2 z Manchesterem United w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Turcy dwukrotnie odwracali niekorzystny wynik i zaimponowali przygotowaniem fizycznym. 

 

Początek sezonu w wykonaniu Manchesteru United i Galatasaray był zgoła odmienny. "Czerwone Diabły" notowały najgorszy start od 34. lat. W Premier League drużyna prowadzona przez Erika ten Haga zajmowała dopiero dziesiąte miejsce. W pierwszej kolejce Ligi Mistrzów Anglicy przegrali z Bayernem Monachium. Na drugim biegunie byli Turcy, którzy w Super League mieli komplet zwycięstw. W inauguracyjnym spotkaniu w najważniejszych rozgrywkach europejskich zremisowali z FC Kopenhagą. W pierwszych kilkunastu minutach wydawało się, że kontrola spotkania przez Manchester nie będzie stanowić większego problemu. W 17. minucie po dośrodkowaniu Marcusa Rashforda głową do siatki trafił Rasmus Hojlund. Wielokrotni mistrzowie Anglii próbowali także strzałów z dystansu, ale były one niecelne. Nieoczekiwanie mistrzowie Turcji szybko wyrównali. Winowajca straty bramki Davinson Sanchez posłał dalekie zagranie, z którego skorzystał Wilfried Zaha, łatwo radząc sobie z Diogo Dalotem. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a i okazji ku temu było niewiele.

 

Druga odsłona wynagrodziła przeciętne pierwsze czterdzieści pięć minut. Inauguracyjny kwadrans przebiegł pod dużym naporem gospodarzy na ich rywali. W 52. minucie Rashford zmarnował doskonałą sytuację. Skrzydłowy zbyt długo czekał z podaniem do Fernandesa i w efekcie obrońca wybił piłkę. Kilka minut później Hojlund wykazał się zimną krwią i umieścił piłkę w siatce. Gol nie został jednak uznany z powodu spalonego. W 67. minucie Duńczyk przebiegł pół boiska, a później efektowną podcinką pokonał Muslerę. Wydawało się, że prędzej Manchester pójdzie za ciosem, niż Galatasaray odrobi straty. Losy pojedynku potoczyły się zupełnie inaczej. Niecałe pięć minut po stracie bramki Baris Yilmaz zagrał do Kevina Akturkoglu, a ten wpisał się na listę strzelców. Problemy gospodarzy trwały. Kolejny błąd tego wieczora Andre Onany okazał się bardzo bolesny w skutkach. Niecelne podanie bramkarza próbował naprawić Casemiro, ale sfaulował rywala w polu karnym i obejrzał drugą żółtą kartkę. Do piłki podszedł Mauro Icardi, lecz posłał futbolówkę obok słupka. Argentyńczyk nie stracił pewności siebie i pięć minut później przelobował Kameruńczyka. W końcówce nie nastąpiła spodziewana nawałnica ekipy ten Haga, tylko kolejne sytuacje mieli Akturkoglu i Icardi. Mistrzowie Super League dowieżli znakomity wynik, pokonując po raz pierwszy w historii w Lidze Mistrzów zespół angielski na ich ziemi. Dzięki wygranej awansowali na drugie miejsce w grupie A. United z zerowym dorobkiem zajmowało ostatnią lokatę.

 

Manchester United - Galatasaray: 2:3 (1:1)

Bramki: 17', 67' Hojlund - 23' Zaha, 71' Akturkoglu, 82' Icardi

Manchester: Onana - Dalot, Varane, Lindelof, Amrabat (89' Martial) - Casemiro, Mount (85' Antony), Mejbri (46' Eriksen), Fernandes, Rashford (68' Garnacho) - Hojlund

Galatasaray: Muslera - Boey, Sanchez, Bardakci, Angelino (84' Ndombele) - Torreira (61' Oliveira), Ayhan (84' Nelsson), Tete (61' Yilmaz), Akturkoglu, Zaha (72' Mertens) - Icardi

Żółte kartki: 34', 77' Casemiro, 38' Dalot - 31' Torreira, 61' Boey, 86' Oliveira

Czerwona kartka: 77' Casemiro

Sędzia: Ivan Kruzliak