Siatkówka - kw. IO: bez niespodzianki z Meksykiem, Polacy z czwartą wygraną
Daria Jańczyk

Siatkówka - kw. IO: bez niespodzianki z Meksykiem, Polacy z czwartą wygraną

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 04.10.2023, 11:40

Polscy siatkarze nie zatrzymują się w walce o Paryż. W środowy poranek Biało-Czerwoni zgodnie z przewidywaniami w trzech setach pokonali reprezentację Meksyku, notując tym samym czwarte zwycięstwo w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk.


Meksykanie mecz rozpoczęli asem serwisowym, którym popisał się Edgar Mendoza. Polska ekipa odpowiedziała atakiem ze środka i początek spotkania prezentował się dosyć wyrównanie. Oba zespoły wymieniały się mocnymi atakami, jednak z biegiem seta w zespole z Ameryki Północnej pojawiało się coraz więcej błędów. Biało-Czerwoni natomiast nie zwalniali ręki zarówno na zagrywce, jak i w ofensywie, do tego dokładając też dobrze pracujący blok. Tym samym Polacy wypracowali sobie kilkupunktową przewagę i uparcie się jej trzymali - 14:11. Moment zawahania pojawił się w końcówce. Ważne akcje w zespole Meksyku kończył Diego Hernandez, a kilka pomyłek naszej kadry przybliżyło rywali do remisu. Do niego jednak nie doszło. Świetne serwisowy Bartłomieja Bołądzia pozwoliły Polakom wrócić do kilkupunktowego prowadzenia, a blok Kuby Kochanowskiego zakończył całą odsłonę.


W drugiej partii walkę ramię w ramię mogliśmy oglądać tylko do stanu 6:6. Potem inicjatywę na boisku przejęli Polacy. Podopieczni Nikoli Grbicia nie zwalniali ręki w polu serwisowym, a w ataku świetnie spisywał się Bartłomiej Bołądź. Różnicę robił również świetnie działający blok, z którym Meksykanie nie byli w stanie sobie poradzić. Po kolejnych paradach na siatce Biało-Czerwoni prowadzili już 11:6. Gdy na linii 7. metra zameldował się Wilfredo Leon przewaga Polaków jeszcze wzrosła. Meksykanie na taką dyspozycję mistrzów Europy nie byli w stanie odpowiedzieć. Blok Tomka Fornala na Gonzalezie zapewnił Polsce piłkę setową, a kropkę nad „i” postawił Karol Kłos.

 

Trzecią i ostatnią już partię mocnym atakiem z lewej flanki rozpoczął Tomasz Fornal. W kolejnych akcjach polski przyjmujący dołożył też zagrywkę i Biało-Czerwoni szybko odskoczyli na 7:3. Meksykanie w tym secie zupełnie nie potrafili odnaleźć się w przyjęciu, a niedokładne dogrania skutkowały popisami Polaków w bloku lub w kontratakach. Na prawym skrzydle dobry poziom trzymał Bołądź, z kolei po drugiej stronie wtórował mu Fornal. Obaj panowie dokładali też punkty blokiem i po jednym z nich, tablica wyników pokazała już siedmiopunktowe prowadzenie polskiej ekipy - 17:10. Podopieczni Nikoli Grbicia ze spokojem dowieźli korzystny wynik do końca, wygrywając seta i cały mecz po autowym serwisie rywali.


Polska - Meksyk 3:0 (25:21, 25:19, 25:14)
Polska: Bołądź, Łomacz, Kłos, Kochanowski, Leon, Śliwka, Popiwczak (L) oraz Fornal, Huber, Semeniuk
Meksyk: Gonzalez, Mendoza, Parra, Tellez, Lopez, Fuentes, Bravo (L) oraz Hernandez, Garcia, Baca

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.