Liga Mistrzów: wygrana Barcelony z Porto; kontuzja Lewandowskiego
- Dodał: Dawid Tymosz
- Data publikacji: 04.10.2023, 23:08
FC Barcelona wygrała 1:0 z FC Porto w wyjazdowym meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Gola na wagę trzech punktów zdobył Ferran Torres. Hiszpan zmienił w pierwszej połowie kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego.
Po pierwszej kolejce fazy grupowej zarówno Porto, jak i Barcelona miały trzy punkty. Portugalczycy pokonali na wyjeździe Szachtar Donieck, a Hiszpanie pewnie ograli Royal Antwerp. W ostatnim spotkaniu ligowym drużyna Sergio Conceicao przegrała klasyk z Benficą. Zespół prowadzony przez Xaviego skromnie wygrał z Sevillą. Pierwsza połowa starcia w stolicy Portugalii miała różne fazy. Raz napierali gospodarze, a później goście, by zaraz znów częściej być pod bramką Marca-Andre ter Stegena. Początek lepszy był w wykonaniu Katalończyków, ale brakowało im konkretów. Gdy do głosu doszli Portugalczycy, wtedy parokrotnie zrobiło się gorąco pod bramką gości. Defensorzy "Dumy Katalonii" zachowywali w decydujących momentach zimną krew i przerywali akcje, blokując strzały. Po jednym ze starć ucierpiał Robert Lewandowski. Polak próbował "rozbiegać" uraz, ale ten okazał się zbyt bolesny i w 33. minucie napastnik opuścił boisko. W doliczonym czasie gry jego zmiennik wyszedł sam na sam z Diogo Costą, po czym płaskim uderzeniem po ziemi pokonał bramkarza.
W drugiej odsłonie zdecydowaną przewagę mieli gracze klubu ze stolicy. Golkiper przyjezdnych musiał się sprężać, blokując próby Wendella, Mehdi Taremiego i Galeno. Z wszystkich tych akcji wychodził jednak zwycięsko. Bramkarzowi nadal pomagali obrońcy. Gdy Pepe, wyszedł na czystą pozycję w ostatniej chwili ubiegł go Jules Kounde. Wydawało się, że szczęście dopisało Porto w 77. minucie. Anthony Taylor odgwizdał zagranie ręką Joao Cancelo i w efekcie rzut karny. Anglik został wezwany do monitora VAR, a po obejrzeniu sytuacji anulował jedenastkę. Pięć minut później Taremi umieścił piłkę w siatce po efektownej przewrotce, ale Irańczyk był na spalonym. W doliczonym czasie gry sędzia wyrzucił jeszcze z boiska Gaviego, który obejrzał tego wieczora drugą żółtą kartkę. Barcelonie udało się dowieźć skromne prowadzenie i po dwóch meczach prowadzą w grupie H.
FC Porto - FC Barcelona: 0:1 (0:1)
Bramki: 45+1' Torres
Porto: Costa - Joao Mario (85' Nico), Cardoso, Carmo, Wendell - Varela (85' Concecaio), Eustaquio, Pepe, Baro (64' Evanilson), Galeno (85' Jaime) - Taremi (85' Namaso)
Barcelona: ter Stegen - Cancelo, Kounde, Araujo, Balde - Romeu (69' Lopez), Gavi, Gundogan - Yamal (80' Alonso), Lewandowski (34' Torres), Felix (69' Lopez)
Żółte kartki: 13' Cancelo, 29' Araujo, 36', 90+3' Gavi, 47' Kounde, 51' Felix, 86' Roberto - 29' Cardoso
Czerwona kartka: 90+3' Gavi
Sędzia: Anthony Taylor