Puchar CEV: ekspresowe zwycięstwo Aluronu

Warta Zawiercie udanie kontynuuje tegoroczną przygodę w europejskich pucharach. W pierwszym spotkaniu 1/16 finału Pucharu CEV podopieczni Michała Winiarskiego pokonali bułgarski Hebar Pazardżik bez straty seta. Rewanż w przyszłym tygodniu na terenie rywala.

Pomimo nieco niemrawego początku w wykonaniu polskiego zespołu w Plus Lidze (dopiero ostatnie tygodnie nieco lepsze), zespół Aluronu w Europie w tym sezonie póki co prezentuje się przyzwoicie. We wcześniejszej fazie ekipa Michała Winiarskiego pokonała austriacki TSV Hartberg. W kolejnej fazie do Zawiercia na pierwsze spotkanie przyjechał bułgarski Hebar Pazardżik, jednak faworytem byli gospodarze.

Początek spotkania to wzajemne badanie sił, przez co prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Mimo to gospodarze szybko zdołali wypracować sobie czteropunktową przewagę 11:7, która jednak szybka została zniwelowana. Po kolejnej sekwencji gry punkt za punkt wydawało się, że końcówka może być emocjonująca. Nic z tego. W ostatniej fazie seta wyższy bieg wrzucili siatkarze Aluronu, którzy od stanu 21:19 zdobyli cztery kolejne punkty i wyszli na prowadzenie.

Wygranie inauguracyjnej partii było dla zawiercian otwarciem na oścież uchylonych drzwi. Po trzyminutowej przerwie to właśnie podopieczni Michała Winiarskiego dzielili i rządzili na parkiecie, szybko wychodząc na prowadzenie 9:3 po dwóch seriach punktowych. Siatkarzom z Bułgarii nie wychodziło nic, co gospodarze skrzętnie wykorzystywali. Z każdą kolejną akcją Aluron napędzał się, pewnie wygrywając 25:13, znajdując się o jedną partię od szybkiego i gładkiego zwycięstwa.

Początek trzeciej partii mógł dawać jeszcze nadzieję przyjezdnym, którzy przez pierwsze kilka wymian dzielnie dotrzymywali kroku siatkarzom Aluronu, jednak została ona szybko zgaszona. Czteropunkowa seria dająca gospodarzom prowadzenie 9:5 ustawiła seta. Goście co prawda próbowali wywierać presję na podopiecznych Michała Winiarskiego, jednak ci bezpiecznie kontrolowali swoją sześcio-, siedmiopunktową przewagę, którą dowieźli do końca. Ostatecznie trzecia partia przez gospodarzy została wygrana do 18, całe spotkanie do zera, co daje zawiercianom solidną zaliczkę przed rewanżem w Bułgarii. Ten odbędzie się 29 listopada.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Hebar Pazardżik 3:0 (25:19, 25:13, 25:18)