Vegas obejmuje prowadzenie

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 17.05.2018, 09:11

W trzecim meczu finału Konferencji Zachodniej - ku uciesze kibiców - wygrali gospodarze ze światowej stolicy hazardu, obejmując tym samym prowadzenie w rywalizacji play - off 2:1.

 

Spotkanie mocno rozpoczęli gospodarze. Już w pierwszej minucie Mark Scheifele stracił krążek na rzecz zawodników Knights, co wykorzystał skrupulatnie Marchessault, pewnie pokonując bramkarza Winnipeg. Na następnego gola trzeba było czekać do drugiej tercji, kiedy pośrednio winny za stratę bramki Scheifele wpisał się na listę strzelców. Zrobił to trochę szczęśliwie, ponieważ nieczysto trafił w podawany przez Wheelera z prawej strony krążek, który dodatkowo odbił się od jego nogi, czym kompletnie zmylił golkipera gospodarzy. 

 

Niedługo jednak przyszło się cieszyć Jets z wyrównania. Po zamieszaniu w środkowej części placu gry, krążek znalazł się za bramką Hellenbuycka. Bramkarz gości próbując wybić go z tamtego miejsca, zrobił to niefortunnie, pod nogi Hauli, który dokładnym podaniem do nadjeżdżającego Neala asystował przy drugim golu dla zawodników z Las Vegas. Trzy minuty później znów dał o sobie znać Neal. Krążek po jego strzale sparował Hellenbyuck, zawodnik z numerem 18. jednak z powrotem przejął inicjatywę i objeżdżając bramkę wyłożył go Alexowi Tuchowi, który podwyższył prowadzenie na 3:1. 

 

Wzorem pierwszej tercji, w trzeciej części gry znów padła bramka w pierwszej minucie, tym razem dla Jets. Niecelnie strzelał Wheeler, krążek przejął Connor, akcję wykończył Scheifele. Napór na bramkę Knights cały czas trwał, ale Fleury dokonywał cudów w bramce broniąc w całym meczu 33 strzały.

 

W końcówce goście próbowali wycofać jeszcze bramkarza, przyniosło to jednak skutek odwrotny do zamierzonego - ponownie na listę strzelców wpisał się Marchessault, ustalając wynik spotkania na 4:2 dla Vegas Golden Knights. 

 

Kolejne spotkanie odbędzie się w piątek, znów gospodarzami będą hokeiści Las Vegas.