Liga Mistrzów: remis Interu Mediolan z FC Barceloną

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 06.11.2018, 22:52

Inter Mediolan zremisował na San Siro 1:1 (0:0) z FC Barceloną i przybliżył się do wymarzonego awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Cenny punkt gospodarzom zapewnił Mauro Icardi w 87. minucie meczu. 

 

Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami, to goście od początku dłużej utrzymywali się przy piłce i starali się konstruować akcje w ataku pozycyjnym. Chaotyczność przeprowadzanych akcji spowodowała jednak, iż Katalończycy mieli duże problemy z zagrożeniem bramki strzeżonej przez Samira Handanovicia. A nawet jeśli oddali już celny strzał z dobrej pozycji, słoweński golkiper znów udowadniał, że jest jednym z najlepszych fachowców w tej dziedzinie na świecie. Najlepszą sytuację FC Barcelona stworzyła sobie trzy minuty przed końcem pierwszej połowy. Na strzał z dystansu zdecydował się Coutinho i chociaż piłka została zablokowana przez obrońców, to szybko spadła na nogę nadbiegającego Luisa Suareza. Urugwajczyk huknął mocno z linii pola karnego, lecz oczywiście czujnie zachował się Handanović, wybijając piłkę na rzut rożny. Inter był pasywny i niewidoczny. Bardzo rzadko stwarzali jakiekolwiek zagrożenie pod bramką Marca Andre ter-Stegena, skupiając się przede wszystkim na skutecznej obronie. 

 

Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Podopieczni Ernesto Valverde prowadzili grę, ale nie potrafili otworzyć wyniki spotkania. W 60. minucie umieścili nawet piłkę w siatce, jednak sędzia Szymon Marciniak uznał, że przy dośrodkowaniu Ivana Rakiticia do Luisa Suareza piłka wyszła poza pole gry. Chwilę później kapitalną okazję zmarnował Coutinho, który nieprecyzyjnym strzałem z bliskiej odległości pozwolił na skuteczną paradę Handanoviciowi. 180 sekund później to gospodarze mogli wyjść na niespodziewane prowadzenie. Do dobrego dośrodkowania Ivana Perisicia z lewej strony doszedł Matteo Politano, jednak fatalnie przestrzelił. W kolejnych fragmentach spotkania, gra nieco się wyrównała i wydawało się, iż wszystko zmierza do bezbramkowego remisu. Nic jednak bardziej mylnego. W 81. minucie na murawie pojawił się Malcom, który już 120 sekund później otworzył wynik meczu. Brazylijczyk oddał płaski, precyzyjny strzał z rogu pola karnego i zaskoczył nieskutecznie interweniującego Handanovicia. Inter nie zamierzał się jednak poddawać i chciał wywalczyć choćby jedno oczko. Udało się! Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry do siatki gości trafił Mauro Icardi, wykorzystując bezpańską piłkę po zablokowanym strzale Matiasa Vecino. Argentyńczyk z charakterystyczną dla siebie skrupulatnością i spokojem skierował futbolówkę obok bezradnego ter-Stegena. Do końca meczu już nic się zmieniło, choć goście starali się jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. 

 

Bramkowy remis wydaje się być korzystny dla obu drużyn. FC Barcelona praktycznie zapewniła sobie awans do 1/8 finału, natomiast Inter przystępować będzie z trzypunktową przewagą nad Tottenhamen Londyn, z którym zmierzy się już w następnej kolejce na Wembley. 

 

INTER MEDIOLAN - FC BARCELONA 1:1 (0:0)

 

Bramki: Icardi (87') - Malcom (83')

Żółte kartki: Brozović, Vecino - Rakitić

Inter Mediolan: Handanovič – Vrsaljko, Škriniar, de Vrij, Asamoah – Vecino, Brozović (85. Lautaro Martínez) – Politano (81. Candreva), Nainggolan (63. Valero), Perišić – Icardi. 

FC Barcelona: ter Stegen – Roberto, Piqué, Lenglet, Alba – Rakitić, Busquets, Arthur (74. Arturo Vidal), O. Dembèlé (81. Malcom) – L. Suárez, Coutinho. 

Sędzia: Szymon Marciniak (Polska)