PlusLiga: pierwsza wygrana Czarnych, LUK lepszy od ZAKSY po tie-breaku
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 09.12.2023, 10:00
Dziesiąta kolejka PlusLigi przyniosła aż trzy pięciosetowe pojedynki i całą masę emocji. Po ciekawej walce ZAKSA uległa ekipie LUK Lublin. Barkom wyszarpał punkty w Iławie, a z pierwszego zwycięstwa mogli wreszcie cieszyć się zawodnicy Czarnych Radom. To, co pozostało niezmienne to fantastyczna forma Jastrzębskiego Węgla i Projektu Warszawa.
Kolejka rozpoczęła się w Bełchatowie, gdzie Skra podejmowała Ślepsk Malow Suwałki. Podopieczni Dominika Kwapisiewicza przegrali pięć ostatnich spotkań, jednak w dalszym ciągu byli klasyfikowani wyżej niż zespół Andrei Gardiniego. Na papierze więc to Ślepsk był faworytem i dopiął swego, pokonując Skrę w stosunku 3:1 i przerywając serię porażek. Całe spotkanie było bardzo wyrównane, lecz w decydujących momentach to goście potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Świetny mecz zanotował Bartosz Firszt, a na prawym skrzydle błyszczał równie dobrze dysponowany Bartosz Filipiak.
Asseco Resovia zgodnie z przewidywaniami pokonała przedostatnią drużynę ligowej tabeli - GKS Katowice. Spotkanie zakończyło się w trzech setach, jednak dla rzeszowian nie był to spacerek. Resovia miała swoje problemy, szczególnie w ofensywie. Gieksa natomiast pokazała wolę walki, którą mogliśmy oglądać szczególnie w końcówkach. Katowiczanie byli bardzo blisko przedłużenia losów rywalizacji, jednak nie pomogli im w tym sędziowie. Kontrowersyjne decyzje w decydujących momentach odebrały gościom szansę na odwrócenie rywalizacji, a Resovia mogła cieszyć się z wyszarpanych trzech punktów.
Ciekawego meczu spodziewaliśmy się w Jastrzębiu, gdzie mistrzowie Polski podejmowali Trefl Gdańsk. Obie drużyny zapewniły kibicom pokaz świetnej rywalizacji. Jastrzębianie jednak zrobili różnicę w końcówkach i nie pozwolili rywalom urwać nawet seta. Jastrzębski Węgiel zachwyca formą, ale w tabeli po piętach depcze im Projekt Warszawa. Zespół Piotra Grabana w tej serii po raz kolejny pokazał fenomenalną grę, rozbijając w Zawierciu Jurajskich Rycerzy. Liderem Stołecznych był Artur Szalpuk. Przyjmujący zakończył spotkanie z dorobkiem 18 punktów i statuetką MVP.
Pięć setów emocji mogliśmy oglądać w Kędzierzynie-Koźlu. ZAKSA spotkanie z LUK-iem Lublin rozpoczęła od wygranego seta. Przyjezdni wyrównali wynik, ale podopieczni Toumasa Sammelvuo nie oddali inicjatywy i po bardzo dobrej grze w trzeciej partii, powrócili do prowadzenia w meczu. To jednak nie był koniec emocji. LUK od początku czwartego seta dyktował warunki i dopiął swego, doprowadzając do tie-breaka. Decydującą odsłonę lepiej rozpoczęli kędzierzynianie i przy wyniku 11:6 wydawało się, że ZAKSA ma zwycięstwo w kieszeni. Siatkarze Bogdanki jednak nie złożyli broni. Fenomenalny comeback gości rozpoczęły zagrywki Tobiasa Branda. Lublinianie odrobili straty, a potem między innymi dzięki świetnej dyspozycji Alexandre Ferreiry w ofensywie cieszyli się z wygranego meczu.
Nie o taki pożegnaniu z halą w Iławie marzyli siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn. Podopieczni Javiera Webera po ciekawym pojedynku ulegli po tie-breaku drużynie Barkomu Każany Lwów. Na nudę w tym meczu jednak nie mogliśmy narzekać, bo obie ekipy zapewniły kibicom pokaz świetnej siatkarskiej walki. Decydująca partia również nie zawiodła, ale to Barkom ze świetnie dysponowanymi Vasylem Tupczijem oraz Ilią Kowalowem byli w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Smak wygranej po wielu dniach oczekiwania poznali wreszcie siatkarze Czarnych Radom. Podopieczni Pawła Woickiego pokonali na wyjeździe częstochowskiego beniaminka. Hemarpol ma czego żałować, bo to on długo wiódł prym w spotkaniu, gładko wygrywając dwa pierwsze sety. Radomianie jednak wrócili do gry, najpierw doprowadzając do tie-breaka, a potem zwyciężając go 15:10. Zacięty pojedynek w Częstochowie zakończył zmagania w tej serii gier, gdyż mecz pomiędzy Stalą Nysa a Cuprum Lubin został przełożony na 21 grudnia.
Wyniki 10. kolejki PlusLigi:
PGE GiEK Skra Bełchatów - Ślepsk Malow Suwałki 1:3 (21:25, 21:25, 25:20, 23:25)
Asseco Resovia Rzeszów - GKS Katowice 3:0 (25:20, 28:26, 32:30)
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:0 (25:20, 25:20, 30:28)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BOGDANKA LUK Lublin 2:3 (25:20, 17:25, 25:20, 17:25, 19:21)
Aluron CMC Warta Zawiercie - Projekt Warszawa 0:3 (19:25, 22:25, 22:25)
Indykpol AZS Olsztyn - Barkom Każany Lwów 2:3 (25:23, 24:26, 20:25, 25:13, 14:16)
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Enea Czarni Radom 2:3 (25:17, 25:19, 23:25, 13:25, 10:15)
PSG Stal Nysa - KGHM Cuprum Lubin (21.12.2023r.)
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.