Jak donosi portal przegladsportowy.onet.pl, wybudowany za kwotę 175 mln zł nowy stadion w Płocku napotyka na poważne problemy już od samego początku. Mimo imponującej infrastruktury i dobrych wyników Wisły Płock obiekt świeci pustkami, a frekwencja na meczach pozostawia wiele do życzenia.
Choć popularni „Nafciarze" są stosunkowo wysoko w tabeli, średnia liczba kibiców na pięciu rozegranych spotkaniach wyniosła jedynie 5,5 tys. osób, co stanowi zaledwie 36,6% pojemności stadionu, który może pomieścić 15 tys. widzów.
Klub postanowił podjąć nietypowe kroki, aby przyciągnąć większą liczbę fanów. W ramach promocji Wisła Płock zaproponowała wyzwanie – jeśli na najbliższym meczu ze Stalą Rzeszów frekwencja wyniesie co najmniej 6000 widzów, kibice będą mogli nabyć bilety na pucharowe spotkanie z Wartą Poznań z 50-procentowym rabatem.