Liga Narodów: Tim Jedvaj bohaterem Chorwacji!

Na stadionie Maksimir w Zagrzebiu, Chorwacja, w meczu o pozostanie w najlepszej dywizji, podejmowała lidera grupy "4" - Hiszpanię. Gospodarze zwyciężyli w ostatnich sekundach, a bohaterem został zdobywca dwóch goli Tim Jedvaj.

 

Teoretycznie, przed tym starciem faworytem byli Hiszpanie, którzy już dziś mogli sobie zapewnić awans do finału ligi narodów. Jednak to ambitni wicemistrzowie świata zaatakowali jako pierwsi. W 6. minucie Ivan Perisić, strzałem po ziemi próbował zaskoczyć De Geę, lecz golkiper Manchesteru United był na to przygotowany. Hiszpanie odpowiedzieli po czterech minutach, gdy Rodrigo doskonale obsłużył Iago Aspasa, ale czujny Lovre Kalinić wyszedł z bramki i zakończył tę akcję. W 14. minucie znów przed wielką szansą stanął Perisić. Pomocnik Interu nie potrafił jednak w sytuacji sam na sam pokonać De Gei. W kolejnych fragmentach meczu, piłkarze z półwyspu Iberyjskiego kontrolowali boiskowe poczynania, wymieniając między sobą krótkie podania, czym zmuszali Chorwatów do biegania. W 33. minucie, Andrej Kramarić dograł w sam środek pola karnego, ale Perisić posłał piłkę tuż obok lewego słupka. Już w doliczonym czasie gry, Hiszpanie powinni byli objąć prowadzenie, ale uderzenie Isco, które zmierzało pod samą poprzeczkę, w kapitalnym stylu wybronił Kalinić. Kilka sekund potem, Inigo Martinez próbował jeszcze zamienić dośrodkowanie z kornera na gola do szatni. Ostatecznie oba zespoły zeszły na przerwę przy wyniku 0:0.

 

Po zmianie stron, znów jako pierwsi zaatakowali gospodarze, ale tym razem już skutecznie. W 54. minucie, dośrodkowanie w szesnastkę, na gola zamienił Kramarić, posyłając piłkę w sam środek bramki. Radość Chorwatów nie trwała jednak długo, bo zaledwie 120 sekund potem było 1:1. Isco zagrał do Daniego Ceballosa, a ten płaskim strzałem nie dał żadnych szans Kaliniciowi. W 61. minucie niewiele do szczęścia zabrakło Ivanovi Rakiticiowi, ale jego strzał minimalnie minął lewy słupek. Goście ponownie mogli trafić do siatki po dwóch minutach, lecz dobitka Aspasa przeleciała wysoko nad poprzeczką. Sześć minut później, w Zagrzebiu znów zrobiło się radośnie. Luka Modrić zacentrował w pole karne, a będący w nim Tim Jedvaj posłał piłkę głową, tuż przy prawym słupku obok bezradnego De Gei. W kolejnych minutach oba zespoły miały swoje okazje, atakując na zmianę. W 77. minucie, Sime Vrsaljko zagrał ręką we własnym polu karnym i sędzia z Białorusi zmuszony był podyktować rzut karny dla Hiszpanów. Do piłki podszedł Sergio Ramos i pewnym strzałem w lewy róg pokonał chorwackiego bramkarza. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, to Tim Jedvaj wprawił kibiców w wielką euforię, dobijając odbitą w polu karnym piłkę.

 

Chorwacja 3:2 Hiszpania (0:0)

 

Bramki: 54' Kramarić, 69', 90+3' Jedvaj - 56' Ceballos, 77' Ramos (k.)

 

Chorwacja: Kalinić - Vrsaljko, Lovren, Vida, Jedvaj - Rakitić (67' Vlasić), Brozović, Rebić (73' Brekalo), Modrić, Perisić - Kramarić (89' Pjaca)

 

Hiszpania: De Gea - Alba, Martinez, Ramos, Sergi Roberto - Ceballos, Busquets, Saul (74' Suso) - Isco, Aspas (64' Morata), Rodrigo (61' Asensio)

 

Żółte kartki: Rebić, Perisić - Busquets, Ceballos

 

Sędzia: Aleksei Kulbakov (Białoruś)

 

Wyniki pozostałych dzisiejszych spotkań:

Dywizja A

Belgia 2:0 Islandia
65', 81' Mitchy Batshuayi

Dywizja B

Austria 0:0 Bośnia i Hercegowina

Dywizja C

Grecja 1:0 Finlandia
25' Albin Granlund (sam.)

Węgry 2:0 Estonia
8' Willy Orban, 69' Adam Szalai

Dywizja D

Kazachstan 1:1 Łotwa
37' Gafurzhan Suyumbayev - 49' Deniss Rakels

Andora 1:1 Gruzja
63' Cristian Martinez - 9' Giorgi Chakvetadze

Luksemburg 0:2 Białoruś
37', 54' Stanislav Dragun

San Marino 0:1 Mołdawia
78' Vitalie Damascan