Puchar Kontynentalny: GKS Katowice ponosi porażkę, jutro mecz o wszystko

  • Data publikacji: 16.11.2018, 18:29

Tauron GKS Katowice przegrał w Pucharze Kontynentalnym z Medvescakiem Zagrzeb 2:3. Katowiczanie mają jednak wciąż szanse na przejście do fazy finałowej.

 

Trwa półfinałowy turniej w Pucharze Kontynentalnym w Belfaście. GKS Katowice wygrał swoje pierwsze spotkanie z Rittenem 4:0, dzięki czemu przed meczem z Medvescakiem Zagrzeb był w uprzywilejowanej pozycji. Chorwaci w XXI wieku byli hegemonami w swojej krajowej lidze, dlatego szukali rywalizacji na podwórku międzynarodowym. Dwa lata temu jednak opuścili KHL, z powodu braków środków i niezadowalających wyników sportowych.  Swoje pierwsze spotkanie z gospodarzami turnieju, Belfastem Giants, przegrali aż 0:4. Katowiczanie w Pucharze Kontynentalnym reprezentują Polskę jako wicemistrzowie kraju. 

 

Pierwsza tercja to seria niefortunnych zdarzeń GKSu. Polacy przez niemal 15 minut potrafili utrzymać bezbramkowy remis, wtedy jednak proste błędy spowodowały stratę dwóch bramek. Najpierw katowiczanie popełnili błąd przy zmianie zawodników i na lodowisku znajdowało się zbyt dużo hokeistów. W efekcie otrzymali karę minutową, którą natychmiast wykorzystał Medvescak i zdobył pierwszą bramkę. Drugi gol autorstwa Brine'a był jeszcze bardziej kuriozalny, ponieważ bramkarz GKSu - Lindskoug źle podał krążek i nie zdążył wrócić na bramkę, by powstrzymać strzał przeciwnika. Pierwsza tercja kompletnie do zapomnienia.

 

Drugą tercję hokeiści z Polski zaczęli bardzo dobrze, bo już w 23. minucie Maciej Urbanowicz zdobył kontaktową bramkę. Były gracz Cracovii odnalazł się w zamieszaniu pod bramką i wpakował "gumę" do siatki. 

 

Ostatnią część spotkania katowiczanie rozpoczęli równie dobrze, bo już w 42. minucie wyrównującą bramkę zdobył Janne Laakkonen, który zwieńczył trójkową akcję swojej drużyny. To jednak koniec dobrych wieści dla wicemistrzów Polski, bowiem z remisu cieszyli się tylko przez 71 sekund. Wtedy gola na wagę zwycięstwa zdobył Yann Sauve. GKS nie potrafił wykorzystać aż sześciu minut gry w przewadze w trzeciej tercji i w rezultacie czeka ich jutro mecz o wszystko z Belfastem Giants. Spotkanie to odbędzie się o godzinie 20. 

 

GKS Katowice - Medvescak Zagrzeb 2:3 (0:2; 1:0; 1:1)

 

0:1 M. Aviani 14:48 (w przewadze)

0:2 D. Brine 16:48

 

1:2 M. Urbanowicz 22:32

2:2 J. Laakkonen 41:39

 

2:3 Y. Sauve 42:50

 

Tabela grupy E:

l.p. Drużyna Mecze Punkty Bilans
1. GKS Katowice 2 3 6:3
2. Mevescak Zagrzeb 2 3 3:6
3. Belfast  1 3 4:0
4.  Ritten 1 0 0:4