NHL: Tampa Bay wciąż przewodzi Konferencji Wschodniej

  • Dodał: Łukasz Nocuń
  • Data publikacji: 18.11.2018, 10:12

Minionej nocy rozegrano jedenaście spotkań. W najciekawszym meczu hokeiści Tampa Bay Lightning pokonali po dogrywce Philadelphia Flyers 6:5. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Anthony Cirelli.

 

Zwycięstwo po dogrywce wyszarpali liderzy Konferencji Wschodniej z Tampa Bay. Błyskawice od początku spotkania zdominowali Philadelphia Flyers. O ile w pierwszej tercji tej przewagi nie udało się udokumentować bramką, o tyle po 40. minutach było już dla nich 3:1. Również od mocnego uderzenia w ich wykonaniu rozpoczęła się ostatnia odsłona meczu. Trafienia Tylera Johnson oraz Braydena Pointa w odstępie kilkunastu sekund dały już prowadzenie 5:1. Wówczas nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Hokeiści Flyers ruszyli do ataku i zdołali doprowadzić do dogrywki. Dwa trafienia zanotował w tym fragmencie Travis Konecny. Będący na fali gospodarze nie poszli za ciosem. Dogrywka padła łupem Błyskawic, a bramkę na wagę dwóch punktów zdobył Anthony Cirelli.

 

Po serii trzech porażek przełamali się liderujący na Zachodzie hokeiści Nashville Predators. Mecz z Los Angeles Kings stał na bardzo wysokim poziomie. Po dwóch tercjach 3:2 prowadzili goście z Kalifornii. Ostatnia tercja należała jednak do Nashville. Bohaterem spotkania został Calle Jarnkrok, który zaliczył minionej nocy hattricka.

 

Swój mecz wygrali zawodnicy New York Rangers. Co prawda po pierwszej tercji remisowali 2:2 z Florida Panthers, ale później rządzili już tylko oni. Zwycięstwo zapewniły trafienia Namestnikova oraz Kreidera.

 

Kiepsko w tym sezonie radzi sobie Pittsburgh Penguins. Sidney Crosby i spółka tym razem nie potrafili znaleźć recepty na hokeistów Ottawy Senators. Pingwiny po dwóch tercjach przegrywały już 1:5. Szybkie dwie bramki na otwarcie ostatniej odsłony dały nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Niestety trafienie Matta Duchene przesądziło o triumfie kanadyjskiej ekipy. Ostatecznie, Ottawa wygrała mecz 6:4.

 

Zwycięstwa odniosły także zespoły Boston Bruins, Buffalo Sabres i Calgary Flames. Ci ostatni popisali się skuteczną pogonią od stanu 0:2. Największy wkład w triumf miał autor dwóch bramek Elias Lindholm.

 

Wyniki:

New Jersey Devils - Detroit Red Wings 2:3 po dogrywce (1:0, 1:1, 0:1, 0:1)

Philadelphia Flyers - Tampa Bay Lightning 5:6 po dogrywce (0:0, 1:3, 4:2, 0:1)

Minnesota Wild - Buffalo Sabres 2:3 (2:1, 0:0, 0:2)

Carolina Hurricanes - Columbus Blue Jacket 1:4 (0:1, 1:3, 0:0)

New York Rangers - Florida Panthers 4:2 (2:2, 1:0, 1:0)

Ottawa Senators - Pittsburgh Penguins 6:4 (3:1, 2:0, 1:3)

Vancouver Canucks - Montreal Canadiens 2:3 (0:0, 1:1, 1:2)

Arizona Coyotes - Boston Bruins 1:2 (0:2, 1:0, 0:0)

Nashville Predators - Los Angeles Kings 5:3 (0:0, 2:3, 3:0)

Calgary Flames - Edmonton Oilers 4:2 (0:1, 1:1, 3:0)

San Jose Sharks - St. Louis Blues 4:0 (0:0, 3:0, 1:0)