PHL: porażka Cracovii, wysokie wygrane Unii i Podhala

  • Data publikacji: 18.11.2018, 20:44

Podczas weekendu na polskich lodowiskach rozegrano 21. kolejkę Polskiej Hokej Ligi. Swoje spotkania wygrały Automatyka Gdańsk, Unia Oświęcim, Podhale Nowy Targ oraz KH Energa Toruń. 

 

W Krakowie doszło do starcia sąsiadów w tabeli - Cracovii oraz KH Energi Toruń. Początek spotkania należał zdecydowanie do Pasów. Każda piątka gospodarzy tworzyła realne zagrożenie pod bramką Torunia, brakowało jedynie celniejszego, bądź silniejszego strzału, który pokonałby Patrika Spesny'ego. Niewykorzystane okazje Cracovii zemściły się już w 12. minucie, kiedy to Michael Łuba obronił pierwsze uderzenie, ale krążek momentalnie przejęli hokeiści z Torunia i kilka sekund później pierwszego gola w meczu zdobył Danill OrekhinMimo, że krakowianie start meczu mieli całkiem niezły, to nie potrafili tego udokumentować. Sfrustrowani hokeiści łapali niepotrzebne kary i w rezultacie przegrali pierwszą tercję. 

 

Przerwa nie wniosła wielu zmian. Wciąż na lodzie przeważali gracze z Torunia, doskonale spisywał się jednak bramkarz gospodarzy - Łuba. Zdaje się, że godnie zastąpił legendę Cracovii, Radziszewskiego. Na pochwały zasługiwał również Patrik Spesny, który bez problemów bronił każdy strzał gospodarzy. Torunianom za to można zarzucać słabe rozgrywanie przewag, których mieli aż nad to. Dobra postawa obu bramkarzy w tej tercji spowodowała brak bramek i dalsze prowadzenie zespołu z Torunia.

 

Trzecią tercję Pasy rozpoczęły z przytupem, bo już po 70 sekundach gry poprzeczka uratowała zespół z Torunia. Goście jednak szybko uszeregowali swoją obronę i obraz gry z poprzednich części powrócił - KH Energa miał wszystko pod kontrolą. Goście nie kwapili się do powiększenia przewagi, w rezultacie trzecia tercja to ciągłe nieudane próby zdobycia gola przez Cracovię. Kunktatorstwo Torunia miało jednak swoją cenę. W 55. minucie wyrównującego gola zdobył Michał Vachovec. Najskuteczniejszy gracz Cracovii przymierzył z kilkunastu metrów i mocnym strzałem pokonał bramkarza. Wynik do końca trzeciej tercji nie uległ zmianie, dlatego potrzebna była dogrywka.

 

W doliczonych pięciu minutach gospodarze mieli dwie bardzo dobre sytuacje, ale zmarnowali je na własne życzenie. Gdy wszystko wskazywało na rzuty karne, zaskakującą bramkę zdobył Danill Orekhin, dla którego była to druga bramka dzisiejszego wieczora. Orekhin znalazł się pod bramką i w trakcie upadku zdążył jeszcze uderzyć krążek, który wpadł do siatki obok zaskoczonego Łuby. 

 

W Nowym Targu miejscowe Podhale rozbiło zespół z Sosnowca 4:0. Dwie bramki zanotował Kacper Guzik. 

 

Trochę niższą porażkę poniosła inna drużyna ze Śląska - JKH GKS Jastrzębie. Przegrali oni w Gdańsku 0:3. W rezultacie Jastrzębie coraz oddala się od czołówki ligi, a przecież początek sezonu należał właśnie do nich. 

 

Wysoką wygraną może pochwalić się także Unia Oświęcim, która wygrała aż 6:2 z Polonią Bytom. Kluczowa była druga tercja, którą Unia wygrała czterema bramkami (w tym trzy zdobyte w przewadze).

 

Wszystkie wyniki 21. kolejki PHL:

 

MH Automatyka Gdańsk - JKH GKS Jastrzębie 3:0 (0:0; 1:0; 2:0)

 

Unia Oświęcim - Węglokoks Kraj Polonia Bytom 6:2 (1:1; 4:0; 1:1)

 

TatrySki Podhale Nowy Targ - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (1:0; 1:0; 2:0)

 

Comarch Cracovia - KH Energa Toruń 1:2 d. (0:1; 0:0; 1:0; 0:1)

 

TABELA PHL