Lidl Starligue: zwycięstwa czołówki
- Dodał: Łukasz Nocuń
- Data publikacji: 22.11.2018, 22:20
Zwycięstwami czołowych zespołów zakończyła się 10. kolejka francuskiej ligi piłki ręcznej. Tabeli przewodzi wciąż ekipa Chambery Savoie, która o punkt wyprzedza Nantes.
Liderujący we Francji szczypiorniści Chambery Savoie pokonali na wyjeździe ostatni zespół tabeli Pontault 28:22. Do zwycięstwa poprowadził ich duet Queido Traore - Fahrudin Melic, którzy zdobyli po pięć bramek. Pierwszy z nich zagrał na 100% skuteczności. Cichym bohaterem spotkania został także golkiper Yann Genty. Francuz obronił aż 14 rzutów rywali.
Na czele peletonu znajduje się ekipa Nantes. Brązowi medaliści ubiegłego sezonu pokonali drużynę Rafała Przybylskiego - Fenix Toulouse 31:27. Rewelacyjny mecz rozegrał słynny Valero Rivera. Hiszpan zapisał na swoim koncie aż dziesięć trafień. Siedem bramek dołożył Nicolas Claire. Z przyzwoitej strony pokazał się wspomniany Przybylski. Trzy z jego pięciu rzutów znalazły drogę do bramki rywali.
Niepokonani w tym sezonie jest również naszpikowana gwiazdami drużyna PSG. Mikkel Hansen i spółka od początku zdominowali Tremblay, ale nie narzucali szaleńczego tempa. Spokojnie egzekwowali błędy rywali i wypracowali bezpieczną przewagę, którą dowieźli do końca. Sam Duńczyk rzucił dziesięć bramek.
Z dobrej strony pokazał się Cesson Rennes. Ekipa Michała Szyby była blisko sprawienia niespodzianki w Montpellier. W 52. minucie prowadzili na wyjeździe 27:26 z utytułowanym rywalem. Niestety później coś się zacięło w ich poczynaniach i końcówka należała do gospodarzy. Polak zagrał przyzwoite zawody, bowiem strzelił pięć bramek. Na jego niekorzyść może świadczyć jednak fakt, że w samej końcówce dwukrotnie został powstrzymany przez golkipera.
Wyniki:
Pontault - Chambery Savoie 22:28
Nantes - Toulouse 31:27
PSG - Tremblay 30:25
Montpellier - Cesson 34:29
Nimes - Aix 32:31
Ivry - Istres 29:20
St. Raphael - Dunkerque 28:18