Liga Mistrzów: ważne zwycięstwo Orlen Wisły Płock

Orlen Wisła Płock wygrała z Abanca Ademarem Leon 25:23 w ramach 9. kolejki Ligi Mistrzów. Tym samym Nafciarze umocnili się na pozycji lidera i są już blisko zapewnienia sobie gry w barażach.

 

Wisła Płock przystępowała do dzisiejszego spotkania, jako lider grupy D. Jednak pierwszy i czwarty zespół w tabeli dzieliły jedynie 2 punkty. Dla Nafciarzy mecz ten miał być więc okazją na powiększenie przewagi nad bezpośrednimi rywalami oraz zwiększeniem szans na awans do fazy pucharowej. Zadanie to wydawało się tym trudniejsze, że pierwsze starcie z Ademarem Leon drużyna z Mazowsza przegrała 24:27.

 

Początek meczu był dość wyrównany. Dobrze w bramce gospodarzy prezentował się Morawski, któremu w kilku sytuacjach pomogło również szczęście. W 12. minucie karę otrzymał najskuteczniejszy po stronie gości Ivan Mosić, który bardzo agresywnie zaatakował de Toledo. Chwilę później Serb ponownie otrzymał dwie minuty, a Wisła w przewadze wyszła na prowadzenie. Dobra i agresywna gra w środkowej strefie defensywy Ademaru zmusiła Nafciarzy do gry skrzydłami, gdzie skuteczny był przede wszystkim Mihić. Wynik w drugim kwadransie nadal oscylował wokół remisu lub niewielkiej przewagi gości. Wiślacy razili nieskutecznością, ich rzuty często omijały bramkę gości. Ostatecznie na przerwę schodzili, przegrywając 9:10, po bramce Lopeza w ostatnich sekundach.

 

Druga połowa rozpoczęła się chaotycznie, obie drużyny popełniały błędy i nie potrafiły skutecznie wykończyć swoich akcji. W 37. minucie Hiszpanie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Nafciarze po ośmiu minutach powiększyli swój dorobek tylko o jedną bramkę. W pewnym momencie gospodarze przegrywali już trzema trafieniami. W 47. minucie po faulu na de Toledo czerwoną kartkę otrzymał Vieyra. W 51. minucie po bramce de Toledo Wisła doprowadziła po raz pierwszy w drugiej części gry do wyrównania. Chwilę później świetną interwencję zanotował Borbely, a Daszek po rzucie karnym wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W końcowych minutach posypały się dwuminutowe kary dla obu drużyn. Świetnie w tym czasie prezentowali się de Toledo i Daszek. Hiszpanom udało się jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, ale ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 25:23.

 

Orlen Wisła Płock – Abanca Ademar Leon 25:23 (9:10)

 

Składy: 

Wisła: Adam Borbely, Michał Daszek, Jose Guilherme de Toledo, Przemysław Krajewski, Lovro Mihić, Ziga Mlakar, Adam Morawski, Nacho Moya, Nemanja Obradović, Mateusz Piechowski, Dan-Emil Racotea, Renato Sulić, Marko Tarabochia, Marcin Wichary, Igor Źabić, Ondrej Zdrahala

 

Ademar: Ignacio Biosca, Gonzalo Carou, David Fernandez, Jaime Fernandez, Juan Jose Fernandez, Juanin Garcia, Patrik Ligetvari, Mario Lopez, Acacio Marques Moreira, Ivan Mosić, Gonzalo Perez Arce, Rodrigo Perez Arce, Zivan Pesić, Sebastian Simonet, Dino Slavić, Federico Vieyra