PHL: masa bramek w 25. kolejce!
- Data publikacji: 27.11.2018, 21:51
W hicie kolejki GKS Tychy pokonał na wyjeździe Podhale Nowy Targ 5:3. Dwie bramki strzelił Tomas Sykora. W meczach w Bytomiu i Oświęcimiu padło po 9 goli!
W Nowym Targu doszło do spotkania o fotel wicelidera Polskiej Hokej Ligi. Ale i TatrySki Podhale i GKS Tychy ostatnie swoje mecze przegrały po dogrywce, także ciężko było wyznaczyć bezsprzecznego faworyta. Tyszanie jednak bardzo łatwo udowodnili swoją wyższość nad rywalami z Podhala. Już w pierwszej tercji mistrz Polski objął prowadzenie dzięki bramce Adama Bagińskiego zdobytej w przewadze. W drugiej tercji tyszanie strzelali jak z karabinu maszynowego. Najpierw w 22. minucie grę w przewadze wykorzystał Alex Szczechura, a w 6. minucie Tomas Sykora. Tyszanie byli bezlitośni i punktowali każdą karę minutową gospodarzy. Podhalan dobił Kolarz, który w 32. minucie zdobył czwartą bramkę dla GKSu. Szarotki zdążyły odpowiedzieć jeszcze w drugiej tercji, kiedy to w 37. minucie do siatki trafił Marcin Kolusz. Wynik jednak był daleki od pozytywnego. Nadzieję na choćby remis podtrzymał Krystian Dziubiński, który w 46. minucie zdobył drugą bramkę dla Podhala. Wygraną GKSu Tychy jednak zaakcentował po raz drugi Sykora, który pokonał bramkarza w 59. minucie. Na 10 sekund przed gwizdkiem dublet również ustrzelił Dziubiński, ale gol ten był tylko na otarcie łez. Wychowanek Podhala pozostaje najlepszym strzelcem swojej drużyny (12 goli, 16 asyst).
W Bytomiu Orlik Opole pokonał Polonię aż 6:3. Gościom udało się to, mimo że przegrywali w pierwszej tercji 0:2! Dobra forma Jelakowa jednak przechyliła szalę zwycięstwa na stronę Orlika. Rosjanin strzelił dzisiaj aż 3 gole, dwa razy jednak skierował krążek do pustej bramki. Polonia Bytom może mówić o pechu, bo jeszcze w 50. minucie remisowała 3:3. Później jednak straciła bramkę w czasie, gdy mieli liczebną przewagę na lodzie. Później trener Polonii zaryzykował i grał bez bramkarza, co poskutkowało straceniem kolejnych dwóch bramek.
Unia Oświęcim pokonała na swoim lodowisku MH Automatykę Gdańsk 6:3. Dwie bramki dla Unii zdobyli Kiiholma i Danecek.
Comarch Cracovia znajduje się na fali wznoszącej. Krakowianie wygrali czwarty mecz z rzędu. Tym razem na rozkładzie pojawili się hokeiści z Sosnowca. Dwie bramki zdobył Michał Vachovec, do siatki trafili również Kapica i Csamango.
Wyniki 25. kolejki Polskiej Hokej Ligi:
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń 2:0 (1:0; 1:0; 0:0)
TatrySki Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 3:5 (0:1; 1:3; 2:1)
Węglokoks Kraj Polonia Bytom - PGE Orlik Opole 3:6 (2:1; 1:2; 0:3)
Unia Oświęcim - MH Automatyka Gdańsk 6:3 (3:0; 1:1; 2:2)
Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 4:1 (1:1; 1:0; 2:0)