Liga Mistrzów: remis w Dortmundzie, rekord Piszczka

  • Data publikacji: 28.11.2018, 22:54

Borussia Dortmund zremisowała na własnym boisku z Clubem Brugge 0:0 w meczu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. W ten sposób podopieczni Lucien Favre'a awansowali do następnej fazy rozgrywek, a Club Brugge zagra na wiosnę w Lidze Europy.

 

W pierwszym spotkaniu piątej kolejki grupy A Atletico Madyt pokonało AS Monaco 2:0, zapewniając sobie awans do fazy pucharowej. Tym samym mecz Borussii z Clubem Brugge był dla gospodarzy okazją na podzielenie losu podopiecznych Simeone, dla gości zaś zachowaniem szans na awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów.

 

W pierwszych minutach obie drużyny starały się narzucić swój styl gry, jednak niewiele z tych prób wynikało. Obserwowaliśmy sporo niedokładności i nieudanych akcji. Borussia w 10. minucie mogła objąć prowadzenie, jednak Pulisić w dobrej sytuacji uderzył prosto w bramkarza. Z czasem przewagę osiągnęli gospodarze, lecz nie potrafili jej udokumentować. Belgowie nastawili się w tej fazie spotkania na kontry, a także szukali swoich szans w strzałach z dystansu, jednak nie zmusili Burkiego do interwencji. Po okresie słabej gry Borussia mogła wyjść na prowadzenie. W 32. minucie Reus po zagraniu Dahouda fatalnie spudłował w sytuacji sam na sam z Horvathem. Pierwsza połowa prowadzona była w bardzo jednostajnym tempie, a nieliczne sytuacje oparte były na pojedynczych zrywach zawodników.

 

Druga połowa rozpoczęła się od odważniejszych ataków gospodarzy. Najpierw w 46. minucie uderzał Alcacer, ale jego strzał po rykoszecie zatrzymał Horvath, a po chwili dobrą akcję Borussii powstrzymała defensywa gości. Niestety z czasem tempo gry spadło i sytuacja na boisku zaczęła przypominać pierwszą część meczu. Gospodarze utrzymywali się przy piłce, lecz nie tworzyli sytuacji, a podopieczni Ivana Leko skupili się na konsekwentnej grze w defensywie. W 61.minucie na indywidualną akcję zdecydował się Pulisić, jednak został zatrzymany przez ostatniego obrońcę. W 74. minucie zagroził Club Brugge, ale strzał Bonaventure'a minął bramkę Burkiego. W końcówce nie obserwowaliśmy już groźniejszych sytuacji. Remis w tym spotkaniu oznacza, że Borussia awansowała do fazy pucharowej, a Club Brugge zagra na wiosnę w Lidze Europy. Cały mecz rozegrał Łukasz Piszczek, który jest już samodzielnym liderem pod względem występów w Lidze Mistrzów w barwach zespołu z Dortmundu. 

 

Borussia Dortmund – Club Brugge 0:0 (0:0)

 

Borussia: Burki – Piszczek, Diallo (80' Hakimi), Akanji, Zagadou – Dahoud, Witsel (90' Delaney)– Pulisić, Reus, Guerreiro (73' Sancho) - Alcacer

 

Club Brugge: Horvath – Poulain, Mechele, Denswil – Mata, Vormer (90+2' Decarli), Nakamba, Bonaventure (76' Rits), Amrabat – Moraes (90+2' Openda), Vanaken

 

Żółte kartki: Alcacer - Densvil

 

Sędziował: Gediminas Mazeika