Lotto Ekstraklasa: Górnik gromi w Płocku

  • Data publikacji: 01.12.2018, 17:25

W pierwszym sobotnim meczu Lotto Ekstraklasy Wisła Płock na własnym terenie podejmowała Górnika Zabrze. Mecz zakończył się zwycięstwem przyjezdnych 4:0.

 

Spotkanie mogło się bardzo dobrze rozpocząć dla gospodarzy. W 9. minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Suarez, jednak wcześniej na pozycji spalonej znajdował się gracz Wisły i arbiter przyznał rzut wolny przyjezdnym. Sytuacja ta była jednym z niewielu ciekawych fragmentów pierwszej odsłony, kolejne minuty upływały w sennym tempie.

 

Gdy wydawało się, że obie ekipy zejdą do szatni przy bezbramkowym remisie, Górnicy zadali cios. W 42. minucie Jimenez zdecydował się na długie zagranie z głębi pola w szesnastkę rywali. Futbolówka trafiła do Zapolnika, który mimo asysty dwóch defensorów Wisły zdołał najpierw dobrze przyjąć futbolówkę, a następnie pokonać Dahne, dzięki czemu to zabrzanie objęli prowadzenie.

 

Po zmianie stron goście szybko podwyższyli. Tym razem na listę strzelców wpisał się Igor Angulo, który umieścił piłkę w bramce ładnym uderzeniem z linii szesnastego metra. Płocczanie nie byli w stanie w żaden sposób odpowiedzieć Górnikowi, który po zdobyciu drugiego gola zaczął grać z większym luzem.

 

Na kolejne trafienie zabrzan nie trzeba było długo czekać. W 66. minucie Angulo otrzymał idealną piłkę na dwunasty metr od Wolsztyńskiego i ze spokojem umieścił piłkę w bramce. Wynik spotkania w czwartej minucie doliczonego czasu ustalił Urynowicz technicznym uderzeniem.

 

Aktualna tabela Lotto Ekstraklasy dostępna jest TUTAJ.

 

Wisła Płock - Górnik Zabrze 0:4 (0:1)

Bramki: Zapolnik (42'), Angulo (50', 66'), Urynowicz (90+4')

Wisła Płock: Dähne – Stępiński (56' Sielewski), Dźwigała, Uryga, Warcholak – Varela, Rasak (67' Stilić), Szymański, Furman, Merebaszwili (56' Angielski) – Ricardinho.

Górnik Zabrze: Loska – Wolniewicz, Suarez, Bochniewicz, Koj – Zapolnik (79' Urynowicz), Matuszek, Ambrosiewicz, Jimenez (87' Gryszkiewicz) – L. Wolsztyński (82' Smuga), Angulo

Żółte kartki: Dźwigała

Sędziował: Daniel Stefański