Unihokej - MŚ: minimalna porażka z Estonią

  • Data publikacji: 02.12.2018, 21:00

Polscy unihokeiści przegrali w swoim drugim meczu na MŚ z reprezentacją Estonii 3:4. Wszystkie trzy gole dla naszej drużyny zdobył Łukasz Chlebda.

 

Oba zespoły przystępowały do tego spotkania w doskonałych nastrojach. Estończycy po wysokiej wygranej z Australią, zaś Polacy po ograniu Tajlandii. W pierwszej tercji, na parkiecie lepiej prezentowali się podopieczni Jana Holovki i w 7. minucie objęli zasłużone prowadzenie. Podanie Karola Pelczarskiego wykorzystał kapitan zespołu Łukasz Chlebda.

 

Na początku drugiej części Polacy podwyższyli swoje prowadzenie, a na listę strzelców ponownie wpisał się Chlebda. Tym razem wykorzystaliśmy grę w przewadze. Podrażnieni rywale zabrali się do odrabiania start i już 120 sekund potem zdobyli bramkę kontaktową. Konkretnie uczynił to Patrik Markus po dograniu przez Victora Oberga. Jeszcze w tej tercji, pod koniec, Estończycy doprowadzili do wyrównania. Tym razem naszego bramkarza pokonał Ken Pahn.

 

Ostatnia partia znów rozpoczęła się od prowadzenia Polaków. Znów wykorzystaliśmy grę w przewadze, a gola zdobył... Chlebda. Radość naszych zawodników trwała tylko pięć minut, ponieważ w 50. minucie do remisu doprowadził Patrik Kareliusson. Niestety ostatnie słowo w tym meczu należało do podopiecznych Risto Lalla. Bramkę na wagę zwycięstwa i praktycznie awansu zdobył ponownie Pahn.

 

Jutro Polacy zagrają o wyjście z grupy z ekipą Australii. Mecz rozpocznie się o godz. 15:30.

 

Estonia 4:3 Polska (0:1, 2:1, 2:1)

23' Markus, 39', 53' Pahn, 50' Kareliusson - 7', 21', 45' Chlebda