EHF LM: Barcelona i PSG najlepsze przed przerwą zimową

  • Data publikacji: 04.12.2018, 17:05

W Lidze Mistrzów zakończyła się faza grupowa w grupach C i D. Dwie pierwsze grupy mają teraz przerwę zimową, która potrwa do lutego. W dziesiątej kolejce obyło się bez większych sensacji. Faworyci przypieczętowali swoje pozycje w tabeli, awansując do kolejnego etapu rozgrywek.

 

W grupie A od początku prym wiodła Barcelona. W całej fazie do tej pory przegrała tylko jeden mecz, zbierając na swoim koncie 18 punktów. Na drugiej pozycji z trzema porażkami i jednym remisem znajduje się Vardar, który dwa mecze przegrał z liderem tabeli. Vive jest na trzeciej miejsca, mając jednak na swoim koncie cztery porażki.

 

Lider grupy w ostatnim meczu przed przerwą, która potrwa do lutego, spotkał się właśnie z Mieszkowem Brześć. Rozgromili przeciwników 41:32, już od początku pojedynku pokazując swoją moc i klasę. Utrzymywali przewagę kilku oczek, prowadząc po pierwszej połowie 22:17. W drugiej musieli już tylko utrzymać taką różnicę w golach. Nie dali przedostatniej drużynie szans na zbliżenie się do siebie, ostatecznie wygrywając dziewięcioma oczkami.

W tej kolejce Vive Kielce zagrali z Vardarem, który pokonał ich zaledwie jednym golem (28:27). 

 

LINK do meczu VIVE

 

Barcelona – Mieszków Brześć 41:32

 

GRUPA A:

  1. Barcelona 18. Pkt
  2. Vardar 13. Pkt
  3. Vive Kielce 12 pkt
  4. Rhein-Neckar 12 pkt
  5. Veszprem 12 pkt
  6. Kristianstad 5 pkt
  7. Mieszków Brześć 5 pkt
  8. Montpellier 3 pkt

W grupie B także bez zaskoczeń. Na pierwszym meczu bez sensacji PSG, które, podobnie jak Barcelona, zanotowało dziewięć zwycięstw, zdobywając 18 punktów. Na dwóch kolejnych miejscach jest szeged i Flensburg. Ci pierwsi wygrali siedem meczów, przegrywając dwa i jeden remisując. Flensburg natomiast ma równy bilans – pięć zwycięstw i pięć porażek.

 

W swoim ostatnim grupowym meczu PSG zmierzyło się ze Skjernem. Był to zdecydowanie pojedynek, w którym to faworyci dyktowali warunki. Choć na początku spotkania (do stanu 7:5) utrzymywali prowadzenie maksymalnie dwóch goli, od tego momentu zaczęła się szarpanina. Pod koniec pierwszej połowy ta przewaga wzrosła już do sześciu oczek i zakończyła się stanem 19:13 dla PSG. W drugiej części spotkania różnica rosła, dając Francuzom wygraną 38:28.

 

PSG – Skjern 38:28

 

GRUPA B:

 

  1. PSG 18 pkt
  2. Szeged 15 pkt
  3. Flensburg-H. 10 pkt
  4. Nantes 9 pkt
  5. PPD Zagreb 8 pkt
  6. Motor 7 pkt
  7. Celje 7 pkt
  8. Skjern 6 pkt

Bjerringbro/Silkeborg zajmuje pierwsze miejsce tabeli, po zwycięstwie nad swoimi rywalami w ostatnim meczu fazy grupowej. Stosunek meczów lidera i drugiej drużyny był podobny – szczypiorniści z Silkeborg wygrali osiem pojedynków, przegrywając dwa. Sporting zaś jak dotąd zwyciężył w trzech meczach, przegrywając trzy – w tym ostatni właśnie z prowadzącym zespołem w grupie. W 

 

Spotkanie między liderem a Sportingiem było bardzo zacięte. Od początku gra toczyła się na korzyść przegranej drużyny. To Sporting prowadził w pewnym momencie nawet pięcioma golami (9:4). Rywale zbliżyli się do nich pod koniec pierwszej połowy, która ostatecznie zakończyła się remisem.
W drugiej części szczypiorniści bili się o każde trafienie. Zwyciężyli zawodnicy z Silkeborg.

 

Silkeborg – Sporting 29:28

 

GRUPA C:

 

  1. Bjjerringnro/Skilkeborg 16 pkt
  2. Sporting 14 pkt
  3. Presov 14 pkt
  4. Chekhovskiye Medvedi 8 pkt
  5. Besiktas 6 pkt
  6. Met. Skopje 2 pkt

W grupie D walkę między sobą toczyły Wisła Płock i Dinamo Bucuresti. Obie drużyny wygrały siedem meczów, przegrywając trzy, jednak to Dinamo miało lepszy stosunek bramek, choć przegrali z polską drużyną.
Wisła ostatecznie wychodzi z drugiego miejsca. W ostatnim meczu oddali punkty Riihimaen Cocks, z którymi przegrali jednym golem (26:27).

 

LINK do meczu WISŁY PŁOCK

 

Dinamo z kolei ostatni mecz rozegrało z drużyną Thun. Niemal cała pierwsza połowa była grą gol za gol, w której zespoły zmieniały się na prowadzeniu. Zakończyła się prowadzeniem Dinamo 14:13. W drugiej liderzy nie dali już rywalom możliwości na powrót do przewagi. To oni dyktowali tu warunki, zwyciężając czterema golami (33:29).

 

Dinamo Bucuresti – Thun 33:29

 

GRUPA D:

 

  1. Dinamo Bucuresti 14 pkt
  2. Wisła Płock 14 pkt
  3. Elverum 13 pkt
  4. Ademar 12 pkt
  5. Riihimaen Cocks 6 pkt
  6. Thun 1 pkt