Meronk wciąż drugi, Gradecki w rundach finałowych

Trwa dobra passa polskich golfistów na turnieju Challenge de Espana w Urturi. Adrian Meronk i Mateusz Gradecki uzyskali wynik powyżej progu cut i awansowali do finałowej fazy zawodów.

Meronk podtrzymał dobry wynik z pierwszej rundy, po której zajmował drugie miejsce. Drugi dzień rozpoczął na wewnętrznej stronie pola. Już na dołku numer 12 zaliczył birdie, jednak na czternastym na jego konto trzeba był zapisać bogeya. Piętnasty i siedemnasty dołek to kolejne birdie, jednak między nimi przytrafił się double boegy. Niedobrze dla Meronka też rozpoczęła się druga połowa tej rundy - bogeyami na dwóch pierwszych dołkach. Jednak dzięki eagle na trzecim dołku nasz golfista wyszedł na poziom par w tej rundzie, a po birdie na czwartym i ósmym dołku zakończył ją z wynikiem -2. W sumie w całych zawodach plasuje się na drugiej pozycji z rezultat siedmiu uderzeń poniżej par.

Słabiej poradził sobie Gradecki. Co prawda na trzecim dołku zaliczył birdie, ale po czterech kolejnych na poziomie par na ósmym przytrafił mu się bogey. Wewnętrzna strona pola była w wykonaniu naszego zawodnika dużo słabsza - wprawdzie zaliczył birdie na dwunastym i osiemnastym dołku, ale w międzyczasie zapisał też na konto bogeye na dołach dziesiątym, czternastym i szesnastym oraz double bogeya na trzynastym. Ostatecznie z wynikiem +3 w drugiej rundzie w klasyfikacji łącznej uplasował się na 55. miejscu z łącznym rezultatem +1. Był to, na szczęście, wynik na poziomie cut, dzięki czemu obu naszych zawodników zobaczymy w kolejnych dwóch rundach turnieju.

Na prowadzeniu znajduje się Francuz Julien Brun, który do zaliczenia dotychczas rozegranych 36 dołków potrzebował dziewięciu uderzeń mniej niż par. Za nim plasuje się Meronk, który ma jedno uderzenie mniej niż będący ex aequo na trzeciej pozycji Szwed Oscar Lengden, Anglik Mat Ford i Niemiec Nicolai con Dellingshausen.