Lotto Ekstraklasa: comeback Jagiellonii

  • Data publikacji: 08.12.2018, 22:30

W najciekawszym, sobotnim meczu 18. kolejki Lotto Ekstraklasy Wisła Kraków podejmowała Jagiellonię Białystok. Mecz zakończył się remisem 2:2, choć gospodarze prowadzili do przerwy 2:0.

 

Jako pierwsi gola zdobyli gospodarze w 17. minucie meczu. Piłka dograna przez Bashę spadła pod nogi nabiegającego Marko Kolara, a ten dosłownie wepchnął ją do siatki. Niecałe dziesięć minut przed przerwą, Kolar po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Podobnie jak przy pierwszym golu, piłka dogrywana z boku boiska, ale tym razem jeszcze ją przedłużył Zdenek Ondrasek.

 

Po przerwie do roboty zabrali się goście. W 54. minucie dwa razy Wisłę uratował Mateusz Lis, broniąc strzały Poletanovicia i Świderskiego. Jednak już sześć minut potem, musiał wyciągać piłkę z siatki. Marko Poletanović dopadł do odbitki i precyzyjnym strzałem dał Jagielloni bramkę kontaktową. W 68. minucie było już 2:2, gdy po kapitalnej centrze Novikovasa głową trafił Cillian Sheridan. Ostatecznie wynik się już nie zmienił i mecz zakończył się podziałem punktów.

 

Wisła Kraków 2:2 Jagiellonia Białystok (2:0)

 

Bramki: Kolar (17'), (36') - Poletanović (61'), Sheridan (68')

 

Wisła: Lis - Bartkowski. Wasilewski, Arsenić, Pietrzak - Basha, Plewka (75' Halilović), Kolar, Kort (84' Brożek), Kostal (70' Bartosz) - Ondrasek

 

Jagiellonia: Kelemen - Guilherme, Mitrović, Klemenz, Frankowski - Romachuk, Poletanović (88' Machaj), Novikovas, Pospisil (78' Kwiecień), Świderski (90+4' Klimala) - Sheridan

 

Żółte kartki: Kort, Ondrasek - Pospisil, Klemenz

 

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski