Lotto Ekstraklasa: hit kolejki na remis

  • Data publikacji: 09.12.2018, 19:56

W starciu 18. kolejki Lotto Ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała po bezbarwnym meczu z Legią Warszawa 0:0. Tym samym w czołówce ligowej tabeli utrzymał się status quo.

 

Niedzielny mecz między Lechią Gdańsk a Legią Warszawa zapowiadał się niezwykle emocjonująco. Drużyny przystępowały do niego jako odpowiednio lider i wicelider tabeli, obie mogły też wykorzystać stratę punktów Jagiellonii, która tylko zremisowała z pogrążoną w kryzysie Wisłą Kraków. Trudno było wskazać w tym pojedynku faworyta. Z jednej strony gospodarze nie przegrali jeszcze w tym sezonie na własnym stadionie i mogli pochwalić się serią pięciu kolejnych ligowych zwycięstw. Z drugiej strony bilans bezpośrednich spotkań między zespołami przemawiał na korzyść gości. Ewentualne zwycięstwo biało-zielonych w tym meczu pozwoliłoby im odskoczyć już na osiem punktów od głównych konkurentów.

 

Obie drużyny rozpoczęły mecz bardzo spokojnie, w pierwszej fazie lekką przewagę osiągnęła Legia. W 7. minucie groźny strzał oddał Martins, jednak piłka minęła bramkę strzeżoną przez Kuciaka. Po chwili Stolarski zatrudnił bramkarza Lechii, ale ten popisał się dobrą interwencją. Gospodarze, którzy często w tym sezonie pozwalali swoim rywalom prowadzić grę, by zaskoczyć ich po szybkim ataku, nie potrafili w ten sposób zaatakować Legii. Dopiero w 19. minucie Nunes oddał celny strzał na bramkę Majeckiego. Po rzucie rożnym zaskoczyć bramkarza stołecznej drużyny próbował Makowski, ale ten ponownie skutecznie interweniował. Po okresie gry w środku pola kolejny strzał z dystansu oddali gospodarze, jednak Paixao nie trafił w bramkę. W 35. minucie groźnie zrobiło się w polu karnym Legii, ale defensywa gości odparła ataki gospodarzy. Chwilę później Legioniści powinni prowadzić, ale w sytuacji sam na sam Kucharczyk nie poradził sobie z Kuciakiem. W końcówce obie drużyny prezentowały się lepiej i tworzyły groźniejsze sytuacje, to jednak nie przyniosło bramek i do przerwy wynik nie uległ zmianie. Poziom pierwszej części gry zdecydowanie zawiódł.

 

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza część gry. Przewagę osiągnęła Legia, ale nie potrafiła jej przełożyć na groźne sytuacje, Lechia zaś oczekiwała na kontry. W 56. minucie dobrze lewą stroną przedarli się gospodarze, ale bardzo groźne dośrodkowanie powstrzymał Jędrzejczyk. Niestety w drugiej połowie również niewiele się działo. Drużyny nie tworzyły groźnych sytuacji bramkowych, większość akcji kończyła się jeszcze przed polem karnym przeciwnika. W 69. minucie niecelny strzał oddał Szymański. W kolejnych minutach oba zespoły zanotowały wiele strat, obserwowaliśmy mało płynnej gry. W 85. minucie szybką kontrę rozegrała Lechia, ale po dobrym dośrodkowaniu Mladenovicia Arak uderzył nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry Sobiech powinien zdobyć zwycięską bramkę, jednak nie wykorzystał świetnego dośrodkowania Araka. Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem, a Lechia w ten sposób utrzymała pięć punktów przewagi nad Legią i Jagiellonią. 

 

AKTUALNA TABELA LOTTO EKSTRAKLASY

 

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 0:0 (0:0)

 

Lechia: Kuciak – Nunes, Nalepa, Augustyn, Mladenović – Łukasik, Kubicki, Makowski – Wolski (67' Arak), Haraslin (76' Sobiech) – Paixao

 

Legia: Majecki – Stolarski, Remy, Jędrzejczyk, Hlousek – Cafu, Martins - Vesović (88' Kante) , Szymański, Kucharczyk (65' Nagy) – Carlitos (65' Kulenović)

 

Żółte kartki: Makowski - Martins

 

Sędziował: Szymon Marciniak