Eurocup: kolejna porażka Arki

Ósmą porażkę w swoim dziewiątym meczu tego sezonu Eurocupu ponieśli koszykarze Arki Gdynia. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza ulegli przed własną publicznością Albie Berlin, 64:76.

Dziewięciokrotni mistrzowie Polski już przed tym spotkaniem stracili wszelkie szanse na wyjście z grupy, toteż mecz ten nie miał dla nich tak naprawdę większego znaczenia. Niemniej - zwycięstwo nad wiceliderami Bundesligi z pewnością byłoby miłą niespodzianką dla kibiców zgromadzonych w Gdynia Arena. No właśnie, byłoby, gdyż wicemistrzowie Niemiec praktycznie od pierwszej do ostatniej minuty mieli ten mecz pod kontrolą i ostatecznie pewnie zwyciężyli 76:64.

Najwięcej punktów w zespole gospodarzy - 22, zdobył Deividas Dulkys. Niestety, Litwin był jedynym graczem Arki, który zapisał dziś na swoim koncie dwucyfrową zdobycz punktową. Po stronie rywali graczy z dziesięcioma lub więcej punktami było trzech - Niels Giffey (18), Luke Sikma (16) oraz Peyton Siva (14, do tego 10 asyst).

Po dziewięciu kolejkach Arka Gdynia plasuje się na ostatnim miejscu w grupie A, z bilansem 1-8. Podopiecznym trenera Przemysława Frasunkiewicza pozostał do rozegrania jeszcze jeden mecz - w przyszłą środę, na wyjeździe przeciwko Limoges. Francuzi to jedyna ekipa, którą udało się w tym sezonie Arce zwyciężyć (87:78 w piątej kolejce spotkań). Liczymy, że i w rewanżu z dwóch punktów cieszyć się będą gdynianie.

Arka Gdynia - Alba Berlin 64:76 (12:19, 21:25, 19:17, 12:15)