NBA: Rockets w końcu zwycięscy

  • Data publikacji: 12.12.2018, 06:52

Houston Rockets zwyciężyli Portland Trail Blazers 111:103 w najciekawszym spotkaniu wtorkowej nocy na parkietach NBA. Po dwóch porażkach z rzędu wygraną na swoim koncie zapisali również liderzy konferencji wschodniej - Toronto Raptors.

 

Dla Rockets ten sezon to póki co - nie bójmy się użyć tego słowa - katastrofa. Po ostatnich porażkach z Wolves, Jazz i Mavericks podopieczni Mike'a d'Antoni'ego spadli na przedostatnie miejsce w konferencji zachodniej, wyprzedzając tylko słabiutkich Suns. Dziś, w końcu udało im się zapisać na swoim koncie wygraną, a duet James Harden-Chris Paul wreszcie zagrał tak, jak wszyscy tego od niego oczekują. MVP ubiegłego sezonu zdobył 29 punktów, CP3 miał natomiast triple-double (11 punktów, 11 zbiórek, 10 asyst), a Rakiety zwyciężyły przed własną publicznością Portland Trail Blazers 111:103.

 

San Antonio Spurs wygrali z Phoenix Suns 111:86, a zwycięstwo numer 1211 w swojej karierze odniósł Gregg Popovich, przesuwając się na 4. miejsce w klasyfikacji wszech czasów wśród trenerów. Legendarnego szkoleniowca Ostróg wyprzedają już tylko Don Nelson, Lenny Wilkens i Jerry Sloan. Tego ostatniego Pop powinien wyprzedzić jeszcze w tym sezonie (wieloletni trener Utah Jazz ma na swoim koncie 1221 wygranych na parkietach NBA).

 

Po mini-serii dwóch porażek z rzędu, zwycięstwo zapisali na swoim koncie liderzy konferencji wschodniej z Toronto. Raprors - mimo nieobecności Kawhi'ego Leonarda - pokonali na wyjeździe Los Angeles Clippers, 123:99. Marcin Gortat zagrał 18 minut, zdobył 7 punktów (2/5 z gry), zebrał 4 piłki i rozdał 4 asysty.

 

Komplet wyników wtorkowej nocy:

 

Houston Rockets - Portland Trail Blazers 111:103 (27:29, 24:25, 30:24, 30:25)

 

San Antonio Spurs - Phoenix Suns 111:86 (29:20, 30:26, 29:18, 23:22)

 

Los Angeles Clippers - Toronto Raptors 99:123 (23:36, 34:34, 17:33, 25:20)