Stevenson remisuje z Jackiem, Russell Jr lepszy od Diaza Jr

  • Dodał: Jakub Zegarowski
  • Data publikacji: 20.05.2018, 06:30

To była wielka noc dla fanów boksu zawodowego. W Toronto i Oxon Hill odbyły się dwie walki mistrzowskie, które przysporzyły masę emocji. W Kanadzie, Adonis Stevenson (29-1-1, 24 KO) zremisował z Badou Jackiem (22-1-3, 13 KO), natomiast w USA, Gary Russell Jr (29-1, 17 KO) pokonał Josepha Diaza Jr (26-1, 14 KO). 

 

Stevenson i Jack zaczęli niemrawo. Szwed starał się omijać zabójczą lewą rękę kanadyjskiego czempiona, przez co sam był pasywny i mało aktywny. Od szóstego starcia na ringu w Toronto wybuchła wielka wojna. Przez dłuższy czas zaczęło wydawać się, że Badou przełamuje "Supermana", pretendent trafiał silnymi prawymi sierpowymi, które wyraźnie wstrząsały rywalem. Kanadyjczyk pokazał jednak charakter mistrza i odwrócił pojedynek jednym lewym w splot słoneczny. Jack wyraźnie odczuł to uderzenie i cofnął się do rozpaczliwej obrony. Znajdował się w niej ponad 4 minuty i chociaż w ostatnich 10. sekundach zadał najmocniejszy cios w całej walce, to wydawało się, że jednak przegra. Sędziowie ogłosili remis, co zapewne przyniesie nam rewanż. Oby! To była jedna z najciekawszych potyczek w boksie zawodowym w ostatnich miesiącach. 

 

Dla Gary'ego Russella Jr, walka z Josephem Diazem Jr była jedną z najcięższych potyczek w karierze. Mistrz świata WBC w wadze piórkowej miał duże problemy, szczególnie w pierwszej części pojedynku. "Jo-Jo" boksował bardzo rozważnie w defensywie, jednocześnie znakomicie wchodząc w tempo i świetnie kontrując. W drugiej części potyczki przewaga panującego czempiona zaczęła się powiększać. Włączył prawego prostego, którym umiejętnie hamował ofensywne szarże pretendenta. Joseph Diaz Jr zaatakował jeszcze odważnie w 12. rundzie, ale to było za mało. Sędziowie punktowi nie mieli większych wątpliwości i przyznali wygraną Russellowi Jr w stosunku 115:113, 117:111 x2.