NBA: James i Ball z pierwszym podwójnym triple-double od 11 lat

  • Dodał: Igor Wasilewski
  • Data publikacji: 16.12.2018, 11:31

Los Angeles Lakers pokonali minionej nocy Charlotte Hornets 100:128, osiągając coś, co nawet na parkietach NBA nie dzieje się zbyt często. Dwóch zawodników Jeziorowców zanotowało bowiem triple-double. Ostatnie takie wydarzenie w barwach jednej drużyny miało miejsce w 2007 roku, kiedy to Jason Kidd i Vince Carter wystąpili znakomicie w New Jersey Nets.

 

Do niekwestionowanego mistrza LeBrona Jamesa dołączył tej nocy Lonzo Ball. Zaledwie 21-letni rozgrywający Lakers zdobył dziś 16 punktów, dodając do tego 10 zbiórek i asyst. Zdecydowanie bardziej utytułowany kolega z zespołu zaliczył 24 punkty, 11 zbiórek i 12 asyst, a cała drużyna mogła cieszyć się z powtórzenia wyczynu New Jersey Nets sprzed 11 lat. Mniej ważny był tej nocy wynik, który wydawał się być ustalony niemal od początku spotkania.

 

Kompletnie inaczej wyglądało starcie w San Antonio. Tamtejsi Spurs również wydawali się mieć swoich przeciwników z Chicago pod kontrolą. Ponad 20-punktowa przewaga nie zapewniła jednak 12. ekipie Zachodu szesnastego zwycięstwa w tym sezonie, a zmotywowała tylko Byki do niesamowitej pogoni. Ta ostatecznie powiodła się i na niespełna dwie minuty do końca wynik oscylował w okolicach remisu. Będący na fali Bulls, wykorzystali jednak do cna słabość rywali i przypieczętowali zwycięstwo 93:98.

 

Nieco łatwiej poszło tej nocy Detroit Pistons. Zawodnicy z miasta, słynącego kiedyś z przemysłu samochodowego, przerwali tej nocy serię ośmiu zwycięstw Boston Celtics. Do triumfu Pistons na własnym parkiecie najbardziej przyczynił się Blake Griffin, zdobywając 27 punktów i zapewniając zwycięstwo 113:104 na długo przed końcową syreną.

 

Minionej nocy na parkietach NBA prezentował się też nasz jedynak w najlepszej lidze koszykarskiej na świecie. Marcin Gortat spędził na parkiecie w barwach Los Angeles Clippers ponad 22 minuty. Polak rzucił 5 punktów i zanotował 8 zbiórek , lecz jego drużyna uległa na wyjeździe Oklahoma City Thunder 110:104. Była to kolejna, trzecia już z rzędu porażka  Clippers, którzy mają nadzieje na odrodzenie w następnej potyczce z Portland Trail Blazers.

 

Komplet wyników sobotniej nocy:

 

Orlando Magic – Utah Jazz 96:89 (14:14, 19:21, 22:24, 41:30)

 

Charlotte Hornets – Los Angeles Lakers 100:128 (22:32, 28:25, 17:40, 33:31)

 

Detroit Pistons – Boston Celtics 113:104 (33:33, 24:23, 28:22, 28:26)

 

Memphis Grizzlies – Houston Rockets 97:105 (29:36, 11:25, 25:18, 32:26)

 

San Antonio Spurs – Chicago Bulls 93:98 (28:21, 34:22, 16:31, 15:24)

 

Oklahoma City Thunder – Los Angeles Clippers 110:104 (30:25, 31:25, 25:19, 24:35)

 

Phoenix Suns – Minnesota Timberwolves 107:99 (28:30, 28:28, 29:24, 22:17)