PHL: bezradny GKS Katowice, Cracovia nie przestaje strzelać

  • Data publikacji: 22.12.2018, 21:03

GKS Katowice w czwartek zakończyły swoją serię 22 wygranych meczów z rzędu, a dziś poniosły porażkę z KH Energą Toruń 0:3. W Bytomiu Comarch Cracovia rozbiła gospodarzy aż 10:2. W ostatnich dwóch spotkaniach Pasy zdobyły łącznie 16 goli. W 33. kolejce we wszystkich meczach wygrywali goście. 

 

Jeszcze tydzień temu zastanawialiśmy się, kto zakończy serię GKSu Katowice, a dzisiaj obejrzeliśmy ich drugą porażkę z rzędu! Kibiców w całej Polsce zaskoczyli hokeiści z Torunia, którzy pokonali lidera ligi bardzo pewnie, bo 3:0 i zajmują nadal bezpieczne, 6. miejsce w tabeli. Gospodarze do zwycięstwa nie potrzebowali nawet gry w przewadze, bo wszystkie bramki zdobyli w sytuacji 5vs5 na lodzie. Pierwszego gola strzelił Dmytro Demjaniuk, już 10. minucie. Ukrainiec położył na lód bramkarza rywali i wpakował krążek do bramki. 

 

W drugiej tercji KH Energa Toruń dobiła swoich rywali. Najpierw w 29. minucie do bramki trafił Arciom Mianciuk, a zaledwie 4 minuty później wynik meczu ustalił Tomas Parizek. Wynik do końca spotkania nie zmienił się, katowiczanom nie pomogła próba gry bez bramkarza. Czwarta porażka w tym sezonie lidera rozgrywek stała się faktem. 

 

Imponujący trening strzelecki zorganizował dziś swoim zawodnikom trener Rohacek. Jego Comarch Cracovia rozbiła Polonię Bytom aż 10:2 i to na lodowisku rywala. W ostatnich tygodniach jednak nie jest to ogromne osiągnięcie, zważając na ostatnie wyniki Polonii. Bytowianie w zaledwie 5 dni straciła 30 bramek (GKS Katowice, Podhale, Cracovia)! Dzisiejsi gospodarze mają najwięcej straconych bramek w lidze, aż o 26 goli więcej niż drugi w tym zestawieniu Orlik Opole (młodzieżowa reprezentacja Polski nie brana jest pod uwagę). Cracovia jak widać znała te statystyki i wykorzystała fakt, że ich rywale są beznadziejni w obronie. Damian KapicaEmil Svec skompletowali dzisiaj dublet, po jednej bramce dołożyli: Bepierszcz, Noworyta, Domogała, Csamango, Rompkowski i Brynkus. Honorowe dwie bramki dla Polonii zdobyli Dybas i Krzemień. Trzeba przyznać, że koniec roku był fatalny dla hokeistów i kibiców z Bytomia. Comarch Cracovia dzięki dzisiejszej wygranej kończy rok na 5. miejscu i przerwę świąteczną spędzi przed telewizorami oglądając Puchar Polski w Tychach. Wygląda jednak na to, że w Krakowie planowane są wzmocnienia przed play-off, więc Pasy jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa w sprawie walki o tytuł mistrza Polski.

 

Wyniki 33. kolejki Polskiej Hokej Ligi:

 

Tauron KH GKS Katowice - KH Energa Toruń 0:3 (0:1; 0:2; 0:0)

 

Węglokoks Kraj Polonia Bytom - Comarch Cracovia 2:10 (1:3; 1:4; 0:3)

 

MH Automatyka Gdańsk - TatrySki Podhale Nowy Targ 1:3 (0:2; 1:0; 0:1)

 

Orlik Opole - JKH GKS Jastrzębie 0:4 (0:1; 0:1; 0:2)

 

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 2:4 (0:2; 2:1; 0:1)

 

TABELA PHL