Virtus.pro ogłosiło nowy skład!

  • Data publikacji: 24.12.2018, 13:13

Co za prezent pod choinkę zaserwowała nam organizacja Virtus.pro! Rosjanie odkryli karty i ujawnili nowy skład dywizji CS:GO. Snatchie i MICHU pozostali w zespole, dołączą do nich TOAO, Snax oraz byali!

 

Kilkanaście dni temu, po nieudanych kwalifikacjach do minora, Virtus.pro zawiesiło działalność swojej dywizji CS:GO. Było to równoznaczne z rozwiązaniem resztki legendarnego składu, pożegnano się z Jarosławem "pashą" Jarząbkowskim, oraz z Filipem "NEO" Kubskim. Zrezygnowano także z Piotra "morelza" Tarki. Od tamtego czasu zaczęły się pojawiać plotki na temat nowego składu Virtus.pro, który miałby być odmłodzony i oparty na dwóch już zakontraktowanych graczach - snatchim i MICHU.

 

W całym esportowym świecie podejrzewano, że VP planuje stworzyć nowy polski "superteam". Tak też się stało. Do odświeżonej wersji składu wracają ponownie Janusz "Snax" Pogorzelski oraz Paweł "byali" Bieliński. Nowym nabytkiem Virtusów został także Mateusz "TOAO" Zawistowski, były gracz AGO Esports. 

 

Snax i byali rozstali się z zespołem w ostatnich miesiącach. Janusz Pogorzelski zaliczył krótki, nieudany epizod w mousesports. Byali stworzył własny mix, z którym zajął drugie miejsce w Polskiej Lidze Esportowej oraz wziął udział w zamkniętych kwalifikacjach do minora. Teraz obaj mają stanowić najbardziej doświadczoną część nowego składu VP. Z rosyjską organizacją Snax i byali wygrali m.in. Majora 2014 w Katowicach. 

 

TOAO - nowy gracz Virtus.pro zostanie in-game-leaderem. 

 

Nowy skład Virtus.pro: 

 

Michał „snatchie” Rudzki
Michał „MICHU” Müller
Mateusz „TOAO” Zawistowski
Janusz „Snax” Pogorzelski
Paweł „byali” Bieliński
Jakub „kuben” Gurczyński - trener

 

General Manager, Roman Dvoryankin: To była ciężka, ale przemyślana decyzja. Ufamy tym młodym graczom, mamy nadzieję, że to będzie przyszłość naszej drużyny. Cieszę się z powrotu Snaxa i byaliego do składu - tym graczom nie jest obce wygrywanie turniejów pod banderą Virtus.pro. Mam też nadzieję, że TOAO szybko wkomponuje się w zespół i przyniesie ze sobą nowe pomysły na grę. Kuben zostaje znami, była to naturalna decyzja. Ma od nas pełne wsparcie. Nawet gdyby Jakub dostał lepszą ofertę z innego zespołu, to zostałby z nami, z polskim składem CS:GO, jako przewodnik w drodze na sam szczyt - gdzie jest nasze miejsce. Żegnamy Filipa NEO Kubskiego. Legendę esportu. Ciężko wycenić jego wkład w nasze sukcesy. Razem z TAZem Filip wzniósł organizację na wyższy poziom, wprowadził nas na salony jako liderów światowej sceny esportowej. Życzę mu wszystkiego najlepszego na jego karierowej ścieżce. O naszych planach związanych z pashąBicepsem powiemy dopiero w 2019 roku.