Bundesliga: dołek Magdeburga trwa
- Data publikacji: 25.12.2018, 12:49
W 18. kolejce Magdeburg po raz kolejny nie zachwycił swoją grą i przegrał spotkanie z Fuechse Berlin. Tym samym zaczyna coraz bardziej odstawać od czołówki.
Do składu powrócił Piotrek Chrapkowski, który przez kontuzję łydki był wyłączony z gry na miesiąc. Nawet jego obecność na boisku nie pomogła jednak jego zespołowi w zdobyciu punktów. Początkowo Magdeburg radził sobie dobrze - utrzymywał kontakt bramkowy z przeciwnikiem, co było dobrym znakiem. Jednak w drugiej połowie przydarzył im się przestój (16:19) i nie zdołali odrobić strat, ponosząc kolejną przegraną w tym sezonie (25:27).
Flensburg nie ma sobie równych w tegorocznych rozgrywkach i już po raz 18. wygrał swój mecz. Co prawda Minden postawiło im trudne warunki, jednak zapału i finezji w grze wystarczyło im tylko na pierwszą część spotkania. W drugiej, mistrzowie Niemiec pokazali swoje najlepsze zagrania, co pozwoliło im odnieść zwycięstwo 35:28.
Lemgo z Piotrem Wyszomirskim w składzie wyrównał wynik w ostatniej sekundzie meczu z Bergischer i uratował tym samym cenny punkt (22:22). Zespół Lipska z Maciejem Gębalą i Andrzejem Rojewskim w składzie przegrało jedną bramka z Wetzlar (22:23). Drużyna Polaków wciąż jest niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.