Jagiellonia wicemistrzem, Wisła Płock bez pucharów

  • Data publikacji: 20.05.2018, 20:00

Po zakręconym meczu w Białymstoku Jagiellonia zwyciężyła 2:1. Wynik ten nie cieszy jednak nikogo, ponieważ gospodarzom i tak nie daje mistrzostwa, z kolei goście nie zdołali awansować do europejskich pucharów.

 

Obie drużyny ambitnie weszły w mecz. Obie ekipy miały o co walczyć i trzeba przyznać, że było to widać na boisku. Pierwszą lepszą okazję miała Jagiellonia. W 18. minucie po zagraniu w pole karne płocczan w dobrej sytuacji był Sheridan, którego jednak w ostatniej chwili uprzedził Reca. Kilka chwil później znakomitą okazję miał Kante, ale nawet gdyby zdobył gol, ten nie zostałby uznany, ponieważ gracz gości był na pozycji spalonej. Co nie udało się wtedy, powiodło się w 35. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Reca zgrał piłkę głową do Kante, który płaskim uderzeniem lewą nogą umieścił piłkę w siatce. Jaga zdołała wyrównać tuż przed przerwą za sprawą bramki Ivana Runje. Obrońca Jagi popisał się precyzyjnym strzałem głową po dośrodkowaniu z prawego skrzydła.

 

Znakomite wejście w drugą połowę mieli goście. Kante zdobył gola dwie minuty po wznowieniu gry i wydawało się, że przyjezdni będą na dobrej drodze do zwycięstwa. Arbiter po chwili zdecydował się jednak na weryfikację VAR i podjął kontrowersyjną decyzję o anulowaniu gola. Jej powodem miał być wcześniejszy faul Stilicia w środkowej strefie boiska. Sytuacja ta dodała skrzydłem białostoczanom. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 65. minucie, po tym jak celnym strzałem głową po wrzutce ze skrzydła popisał się Sheridan. Płocczanie bezskutecznie próbowali doprowadzić do wyrównania. Nerwów nie utrzymał na wodzy między innymi Furman, który w końcówce po raz drugi obejrzał żółtą kartkę i musiał zejść do szatni. Arbiter doliczył do regulaminowego czasu gry pięć minut, ale rezultat nie uległ już zmianie.

 

Równolegle rozgrywany mecz w Poznaniu został przerwany przed 80. minutą. Ekstraklasa najwyraźniej zweryfikuje wynik meczu jako walkower dla Legii, a za pośrednictwem Twittera oficjalnie potwierdziła, że Jagiellonia zajęła ostatecznie drugie miejsce.

 

Jagiellonia Białystok 2:1 Wisła Płock

0:1 - 35' Kante

1:1 - 44' Runje

2:1 - 65' Sheridan

 

Jagiellonia Białystok: Kelemen – Burliga, Runje, Mitrović, Guilherme – Kwiecień (70’ Wlazło), Romanczuk (K) – Frankowski, Pospisil (76’ Świderski), Novikovas (90+3’ Wasiluk) – Sheridan

 

Wisła Płock: Dähne – Stefańczyk, Uryga, Dźwigała, Reca – Szymański (K), Furman – Michalak (77’ Łukowski), Štilić (68’ Biliński), Varela – Kante