Hokej - Puchar Kontynentalny: GKS Katowice przegrywają z gospodarzami

Tauron KH GKS Katowice poniósł drugą porażkę w finale Pucharu Kontynentalnego. Gospodarze z Belfastu wygrali z Polakami 4:2. 

 

Finał Pucharu Kontynentalnego to największy sukces katowickiej drużyny na arenie europejskiej. GKS jednak zapowiedział, że chce powalczyć o pobicie rezultatu GKSu Tychy sprzed trzech lat, kiedy to tyszanie zajęli trzecie miejsce w grupie finałowej. Marzenia jednak zostały szybko zweryfikowane. GKS Katowice przegrał pierwsze spotkanie z Arłanem Kokczetaw, a dzisiaj doszła do tego porażka z Belfast Giants. 

 

Belfast Giants byli faworytami tego spotkania. W listopadzie wygrali trzecią rundę Pucharu Kontynentalnego, która również była rozgrywana w Belfaście. Wtedy jednak GKS Katowice w meczu o awans wygrał z Giants 4:2, mimo że przegrywali 0:2 po 21. minutach. I tym razem gospodarze już w pierwszej tercji wyszli na prowadzenie. Autorem gola był Darny Murphy. Wicemistrzowie Polski zdołali jednak całkiem szybko odpowiedzieć za sprawą gola Jessego Rohtli, który trafił do siatki 14 sekund po rozpoczęciu drugiej tercji. 10 minut później Darcy Murphy po raz drugi wpisał się na listę strzelców i wyprowadził swoją drużynę ponownie na prowadzenie. Tuż przed przerwą katowiczanie wyrównali stan spotkania. Bramkarza gospodarzy pokonał tym razem Janne Laakkonen. Niestety, to był ostatni gol, który dzisiaj GKS zdobył. Trzecia tercja należała już do gospodarzy. 15 sekund po rozpoczęciu krążek do bramki wpakował Curtis Leonard. Szybko strzelony gol utrudnił grę gościom. GKS starał się wyrównać, jednak z walką w parze poszła także nadmierna agresja. Minutowe kary katowiczan wykorzystali gospodarze i w 59. minucie zdobyli czwartego gola, który był gwoździem do trumny dla drużyny z Śląska.

 

The Stena Line Belfast Giants - Tauron KH GKS Katowice 4:2 (1:0, 1:2, 2:0)

1:0 – Darcy Murphy (17:07)
1:1 – Jesse Rohtla (20:14)
2:1 – Darcy Murphy (31:14)
2:2 – Janne Laakkonen (39:51)
3:2 – Curtis Leonard (40:15)
4:2 – Dustin Johner (58:52, 5/3) 

 

W drugim spotkaniu Arłan Kokczetaw pokonał HK Homel 8:2.

 

Jutro GKS Katowice zagra z HK Homel o trzecie miejsce Pucharu Konfederacji. 

 

Tabela: