NBA: zwycięski powrót Griffina do Los Angeles

  • Dodał: Igor Wasilewski
  • Data publikacji: 13.01.2019, 11:32

Detroit Pistons pokonało Los Angeles Clippers 104:109 w najciekawszym starciu sobotniej nocy na parkietach NBA. Starciu tym ciekawszym, że wiążącym się z powrotem Blake’a Griffina do dawnego domu, w którym prezentował się od początku kariery.

 

Nie od dziś wiadomo, jakie kontrowersje wiązały się z przejściem Griffina do Pistons. Prawie rok temu stał się on jednym z elementów transakcji klubów, obejmującej aż sześciu zawodników. Popularny Big G miał za złe władzom zespołu z Zachodu, że wymieniły go niespodziewanie i bez większych skrupułów. Uraza jednego z najlepszych graczy ligi najwyraźniej trwa dalej. Griffin uciekał minionej nocy od zbędnych uprzejmości z właścicielem Clippers.

 

Na całe szczęście swoją złość przeniósł na parkiet, gdzie prezentował się znakomicie. Rzucone 44 punkty czyli ponad 40% całego dorobku Pistons i końcowa wygrana z szóstą drużyną Konferencji Zachodniej z pewnością osłodziły nieco gorzki powrót Blake’a do Miasta Aniołów.

 

Kibiców z Polski bardziej mógł jednak interesować występ jedynego Polaka w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Marcin Gortat spędził na parkiecie nieco ponad 14 minut, w trakcie których udało mu się zdobyć cztery punkty, raz asystować i czterokrotnie zebrać piłkę spod kosza.

 

Ciekawe rozstrzygnięcia miały też miejsce minionej nocy w Phoenix, gdzie tamtejsze Słońca pokonały liderów Zachodu – Denver Nuggets. Rażąca nieskuteczność koszykarzy z Kolorado połączona z niezłą grą Kelly Oubre oraz Deandre Aytona doprowadziła do zwycięstwa ostatniej drużyny Zachodu nad pierwszą. Warto dodać, że zwycięstwo Suns nie było zagrożone ani przez moment. Słońca kontrolowały przebieg meczu, który ostatecznie zakończył się wynikiem 102:93.

 

Swoją serię zwycięstw tej nocy utrzymali też Utah Jazz. Po Orlando Magic oraz Los Angeles Lakers tym razem na rozkładzie ekipy ze stanu Utah stanęli Chicago Bulls. Przez długi fragment meczu gra była jednak bardzo wyrównana, a decydującą przewagę koszykarze z Salt Lake City osiągnęli dopiero w ciągu ostatnich 12 minut spotkania. Na parkiecie gwiazdą został Donovan Mitchel notując 34 punkty, 6 zbiórek o raz 6 asyst.

 

Komplet wyników sobotniej nocy:

 

Los Angeles Clippers – Detroit Pistons 104:109 (24:37, 30:28, 26:25, 24:19)

 

Miami Heat – Memphis Grizzlies 112:108 (30:34, 33:27, 28:22, 21:25)

 

Orlando Magic – Boston Celtics 105:103 (19:19, 22:32, 31:26, 33:26)

 

Minnesota Timberwolves – New Orleans Pelicans 110:106 (27:29, 27:23, 33:37, 23:17)

 

Oklahoma City Thunder – San Antonio Spurs 122:112 (23:31, 28:29, 35:20, 36:32)

 

Phoenix Suns – Denver Nuggets 102:93 (31:23, 29:24, 21:22, 21:24)

 

Sacramento Kings – Charlotte Hornets 104:97 (35:29, 22:30, 25:17, 22:21)

 

Utah Jazz – Chicago Bulls 110:102 (29:19, 22:34, 30:29, 29:20)