NBA: rekordowi Warriors wracają na czoło zachodu

51 punktów w jedną kwartę? Nic specjalnego dla Golden State Warriors. Obrońcy tytułu ustanowili nowy rekord NBA, pokonali Denver Nuggets 142:111 i objęli prowadzenie w tabeli konferencji zachodniej.

 

Cóż to był za pokaz siły podopiecznych Steve'a Kerra! 51 punktów w pierwszej kwarcie meczu NBA to nowy rekord. Poprzedni - 50 punktów, dzierżyło wspólnie pięć zespołów. Po raz ostatni okrągłe 50 "oczek" w pierwszych dwunastu minutach udało się rzucić w 1990 roku, koszykarzom Phoenix Suns. Co ciekawe - również przeciwko Denver.

 

Warriors nie zadowolili się fenomenalnym otwarciem i wygrali również pozostałe trzy kwarty oraz oczywiście całe spotkanie - 142:111. Zmietli z powierzchni ziemi swoich aktualnie najgroźniejszych rywali w konferencji zachodniej i to na ich parkiecie. Steph Curry i Klay Thompson zakończyli spotkanie z 31 punktami, 27 dołożył Kevin Durant. Łącznie w składzie Warriors punktowało aż jedenastu zawodników.

 

To zwycięstwo - piąte z rzędu i trzydzieste w sezonie - winduje Wojowników na pierwsze miejsce w tabeli konferencji zachodniej. Obrońcy tytułu (30-14) mają pół zwycięstwa przewagi nad Denver Nuggets (29-14) oraz 3,5 nad trzecią Oklahomą City Thunder (26-17).

 

Oklahomą, która minionej nocy sensacyjnie uległa na wyjeździe Atlancie Hawks 126:142. 16-punktowa porażka z piątym najsłabszym zespołem ligi chluby OKC nie przynosi, na pocieszenie warto jednak dodać, że goście - poza Golden State Warriors - zgodnie przegrywali dziś wszystkie spotkania. 

 

Komplet wyników wtorkowej nocy:

 

Indiana Pacers - Phoenix Suns 131:91

 

Philadelphia 76ers - Minnesota Timberwolves 149:107

 

Atlanta Hawks - Oklahoma City Thunder 142:126

 

Milwaukee Bucks - Miami Heat 124:86

 

Denver Nuggets - Golden State Warriors 111:142

 

Los Angeles Lakers - Chicago Bulls 107:100