Liga Mistrzów: kolejna porażka Anwilu

Koszykarze Anwilu Włocławek ulegli na wyjeździe UCAM Murcia 70:78 w meczu 12. kolejki Ligi Mistrzów. Szanse mistrzów Polski na awans do TOP16 zmalały do minimum.

W wyjazdowym starciu z liderem grupy A nikt nie spodziewał się łatwej przeprawy. Podopieczni Igora Milicica nie mieli jednak wyjścia - kolejne porażki z Niżnym Nowogrodem, Sidigasem Avellino i Ludwigsburgiem sprawiły, że mistrzowie Polski musieli dziś wygrać, jeśli chcieli mieć jeszcze realne szanse na wyjście z grupy.

Niestety, nie udało się. Zawiodła przede wszystkim skuteczność. 38% z gry i 48%(!) z linii rzutów wolnych - z takimi wskaźnikami nie da się pokonać najmocniejszego zespołu w grupie. Zaledwie dwójka graczy Anwilu przekroczyła w tym spotkaniu barierę dziesięciu punktów - Michał Michalak (17) oraz Nikola Markovic (16). Dla porównania w szeregach gospodarzy zawodników z dwucyfrową zdobyczą punktową było czterech.

Po czwartej z rzędu przegranej, Anwil plasuje się na siódmym, przedostatnim miejscu w grupie, z bilansem 4 zwycięstw i 8 porażek. Do końca fazy grupowej pozostały jeszcze dwie kolejki, jednak mistrzów Polski, oprócz Murcii (11-1), Banvitu (8-4) i Sidigasu (7-5), wyprzedzają aż trzy zespoły z bilansem 5-7 (Le Mans, Niżny Nowogród, Ventspils). Jak nietrudno się domyśleć - szanse na zakończenie rywalizacji grupowej w czołowej "czwórce" i awans do najlepszej szesnastki Champions League, mistrzowie Polski mają już tylko matematyczne.

UCAM CB Murcia - Anwil Włocławek 78:70 (23:21, 27:9, 13:22, 15:18)