LSK: efektowne zwycięstwa beniaminków

Siatkarki Banku Pocztowego KS Pałac Bydgoszcz zaliczyły wpadkę przed własną publicznością i dość nieoczekiwanie przegrały z Energą MKS Kalisz 1:3. W drugim spotkaniu DPD Legionovia przegrała z E.Leclerc Radomką Radom 0:3.

 

Kaliszanki od samego początku wysoko zawiesiły poprzeczkę gospodyniom. Kanadyjka Alicia Ogoms imponowała w bloku, zaś skrzydłowe bez większych problemów kończyły wszystkie ataki. Wśród gospodyń, po raz kolejny zresztą, niezawodna była Ewelina Krzywicka. W ważnych momentach przypominała też o sobie Tamara Gałucha. Gdy bydgoszczanki podkręciły tempo, to rywalki kompletnie się gubiły, jednak w  ostatnim momencie ustawiły na siatce zaporę nie do przejścia, doprowadzając do nerwowej końcówki. Losy tego seta rozstrzygnęło dopiero wejście na parkiet Moniki Fedusio i skończyło się na 26:24 dla Pałacu. Początek drugiej partii w wykonaniu gospodyń był fatalny. Podopieczne Piotra Mateli myliły się praktycznie w każdej akcji, co skrzętnie wykorzystały środkowe Energi MKS - Alicia Ogoms oraz Ewelina Janicka. Siatkarki Pałacu odrobiły część strat, lecz odpowiedź przyjezdnych była błyskawiczna. Blok Rebecki Lazić oraz zagrywki Ogoms wprowadziły duży spokój wśród podopiecznych Jacka Pasińskiego. To pozwoliło kaliszankom wygrać tę partię na przewagi, choć w końcówce znów było nerwowo. W kolejnych setach bydgoszczanki spisywały się już tylko gorzej. Nic im się nie udawało, a rywalkom wręcz przeciwnie. Efektem tego były zwycięstwa Energi MKS do 20 i 18, zaś w całym meczu 1:3.

 

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Energa MKS Kalisz 1:3 (26:24, 25:27, 20:25, 18:25)

 

Bank Pocztowy Pałac: Mazurek, Balmas, Ziółkowska, Misiuna, Krzywicka, Gałucha, Jagła (libero) oraz Fedusio, Kuligowska, Różyńska

 

Energa MKS: Ogoms, Janicka, Budzoń, Miros, Kecman, Brzezińska, Kulig (libero) oraz Dybek, Strózik, Wawrzyniak

 

MVP: Adrianna Budzoń (Energa MKS)

 

W derbach Mazowsza zespół z Radomia do zwycięstwa poprowadził duet Brittany Abercrombie-Natalia Skrzypkowska. W premierowej odsłonie łącznie zdobył aż czternaście punktów, co pomogło wypracować solidną przewagę. Gospodynie jednak nie ustępowały i walczyły. Zacięta gra  punkt za punkt trwała praktycznie do samego końca, aż przy stanie 22:21 dla radomianek na zagrywce pojawiła się Julita Molenda.  Jej serwis tak uprzykrzył życie rywalkom na przyjęciu, że nie zdobyły one już żadnego punktu do końca seta. Przebieg drugiej partii był bardzo podobny. Znów po kilkunastu minutach to podopieczne Jacka Skroka oddaliły się na kilka punktów, aby za chwilę przegrać sześć kolejnych akcji. DPD Legionovia napędzana Kristiną Kicką na prawym oraz Zuzanną Górecką na lewym skrzydle była blisko szczęścia, gdy prowadziła 22:21, ale wtedy po drugiej stronie siatki przebudziła się niezwykle skuteczna Abercrombie, która skończyła trzy ważne piłki, w tym tę ostatnią, na 25:23 dla E.Leclerc Radomki. Trzeci set okazał się ostatnim i należy tylko odnotować, że się odbył. Radomianki rozbiły zespół z Legionowa, wygrywając do 11 i tym samym przypieczętowały efektowne zwycięstwo.

 

DPD Legionovia Legionowo - E.Leclerc Radomka Radom 0:3 (21:25, 23:25, 11:25)

 

DPD Legionovia: Polak, Górecka, Skorupa, Kicka, Olenderek, Jasek i Adriana Adamek (libero) oraz Pickrell, Agnieszka Adamek (libero)

 

E.Leclerc Radomka: Grabka, Sakradzija, Kubacka, Abercrombie, Skrzypkowska, Ponikowska, Drabek (libero) oraz Molenda, Biała

 

MVP: Alicja Grabka (E.Leclerc Radomka)