Puchar Polski: ZAKSA w finale zagra z Jastrzębskim

  • Data publikacji: 26.01.2019, 20:00

Półfinały Pucharu Polski w siatkówce rozstrzygnięte. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:1 Wartę Zawiercie, a Jastrzębski Węgiel wyeliminował ONICO Warszawę.

 

Pierwszy półfinał nie był zaskakujący. ZAKSA zmierzyła się z Wartą Zawiercie. Choć w tym sezonie jest to przeciwnik, który może namieszać nieco w szeregach przeciwników, w tym spotkaniu nie sprawił Kędzierzynowi dużych problemów. Zaczęło się od prowadzenia podopiecznych Gardiniego. Choć warcianie starali się minimalizować straty, ZAKSA utrzymywała bezpieczną różnicę punktową nad przeciwnikami. W końcówce wypracowanych mieli już tych punktów sześć, wygrywając 25:19. 

 

W drugim secie początek był nieco inny, bo to Zawiercie prowadziło kilkoma oczkami. Niezbyt długo jednak trwała ta ich przewaga. Kędzierzynianie odrobili stratę, po czym wypracowali znów sporą nadwyżkę nad Wartą (16:12). Utrzymali ją do końca, zwyciężając tę partię do 20. Trzecia odsłona odwróciła nieco losy meczu, bo tym razem górą było Zawiercie. To ZAKSA weszła lepiej w seta, ale rywale odrobili stracone punkty, po czym mieli piękną serię, która dała im bardzo duże prowadzenie 15:7. To siatkarze grający pod skrzydłami Gardiniego mieli problem w tamtym momencie. Nie udało im się uratować tej partii i przegrali 20:25. 

Wszystko rozstrzygnęło się w ostatnim, czwartym secie. Kędzierzyn-Koźle otrząsnął się po chwili słabości i wygrał 25:17. 

 

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:19 25:20 20:25 25:17) 

 

SKŁADY:

ZAKSA: Kaczmarek (19), Toniutti (2), Wiśniewski (9), Bieniek (12), Śliwka (12), Szymura R. (7), Zatorski (libero) oraz Stępień, Koppers (5), Kalembka i Sacharewicz
Warta: Waliński (11), Rejno (6), Ferreira (8), Gawryszewski (4), Bociek (21), Masny, Koga (libero) oraz Dosanjh, Swodczyk (1), Żuk (2), Malinowski, Kania i Semeniuk (5)

 

Drugi półfinał był bardziej zaskakujący. Naprzeciwko siebie stanęli jastrzębianie i ONICO. Wydawało się, że to stołeczni będą faworytami spotkania, ale Jastrzębski postawił w tym meczu wszystko na jedną kartę i wyszło im to bardzo dobrze. Pokonali Warszawę, awansując do finału, w którym zmierzą się z jak dotąd niepokonaną ZAKSĄ.

Dwa pierwsze sety były bardzo wyrównane. W partii rozpoczynającej grę, toczyła się ona punkt za punkt. W połowie na moment na trzypunktowe prowadzenie wyszli jastrzębianie (17:14), ale ONICO wyrównała tę stratę i znów trudno było wskazać zwycięzcę seta. Dopiero w końcówce podopieczni Santilliego znów wypracowali przewagę, która dała im wygraną. 

 

Drugi set rozpoczął się na odmianę chwilowym prowadzeniem Warszawy. Nie trwało jednak długo, bo zawodnicy z południa zbliżyli się do nich, utrzymując równą grę do końcówki, w której znowu okazali się lepsi. Trzecia odsłona spotkania była już armagedonem. Stołeczni nie mieli nic do powiedzenia. Jastrzębianie od początku do końca szli w zaparte do finału, a rywale nie wiedzieli, jak na te ataki odpowiedzieć. Ten set zakończył się wygraną Jastrzębskiego Węgla 25:14. 

 

Jastrzębski Węgiel - ONICO Warszawa 3:0 (25:22 25:23 25:14)

 

SKŁADY:

Jastrzębski Węgiel: Fromm (13), Kosok (6), Konarski (16), Lyneel (13), Kampa (1), Hain (5), Popiwczak (libero) oraz Bucki
Onico: 
Kwolek (7),Brizard (1), Łukasik (10), Wrona (1), Vigrass (2), Kurek (16), Wojtaszek (libero) oraz Janikowski, Nowakowski (1) i Penczew (2)