NBA: zaskakująca porażka Clippers, 15 minut Gortata

  • Data publikacji: 29.01.2019, 09:01

Zaskakującą porażkę ponieśli na własnym parkiecie Los Angeles Clippers z Atlantą Hawks 118:123. Marcin Gortat zagrał owocne 15 minut. Golden State Warriors zmietli w pył Indianę Pacers 132:100. 

 

Takie mecze jak ten z Atlantą Hawks trzeba wygrywać, jeżeli myśli się o play-offach. Jastrzębie to jedna z najgorszych ekip w obecnym sezonie. Jeśli jednak zagłębimy się nieco bardziej w statystyki, to ta porażka już tak nie dziwi - Los Angeles Clippers mają duży problem z wygrywaniem na swoim parkiecie, w tym aspekcie są dopiero trzynastą drużyną Zachodu! Atlanta Hawks byli po prostu zespołem lepszym, który niemal cały mecz prowadził. W 4 kwarcie spokojnie kontrolowali spotkanie, prowadząc nawet 16 punktami. Gospodarzom nie pomogła dobra dyspozycja Marcina Gortata. Nasz jedynak w NBA zagrał 15 minut i 31 sekund. W tym czasie zdobył niezłe 10 punktów oraz zanotował 5 zbiórek. Warto dodać, że Marcin zmarnował tylko jeden rzut. Clippers zawiódł Lou Williams, który co prawda zdobył 21 punktów, ale aż 12 punktów pochodziło z rzutów osobistych. Jeśli mowa o rzutach z gry, to nie jest tu już tak kolorowo - tylko 4/17 rzutów było trafionych! Wypada wymagać nieco wyższej skuteczności od jednego z liderów drużyny.

 

W innym spotkaniu, gdzie mierzyły się główne siły Zachodu i Wschodu, Golden State Warriors zmietli w pył Indianę Pacers 132:100! Jest to jedenaste zwycięstwo z rzędu obecnych mistrzów NBA. Podopieczni Steve'a Kerra wygrali każdą kwartę, a już w pierwszej zbudowali niemal 20 punktową przewagę. Tego się później nie dało przegrać. Na dodatek Indiana Pacers muszą sobie radzić bez Victora Oladipo. Lider Pacers w ostatnich dniach nabawił się poważnego urazu, przez który musi przejść operację i który wykluczył go do końca sezonu. Na drugim biegunie znajdują się Warriors, którzy od niedawna wspomagani są przez DeMarcusa Cousinsa. Podkoszowy zagrał dziś 25 minut, w czasie których zdobył 22 punkty. Najlepiej punktującym na parkiecie był Steph Curry - rozgrywający trafił 10/13 rzutów, w tym 6/8 zza łuku. Zgromadził na swoim koncie 26 oczek. 

 

Wyniki NBA:

 

Charlotte Hornets - New York Knicks 101:92 (30:24; 24:29; 17:18; 30:21)

 

Indiana Pacers - Golden State Warriors 100:132 (22:40; 26:29; 31:32; 21:31)

 

Boston Celtics - Brooklyn Nets 112:104 (32:26; 28:24; 29:38; 23:16)

 

Memphis Grizzlies - Denver Nuggets 92:95 (30:16; 30:25; 17:19; 15:35)

 

Los Angeles Clippers - Atlanta Hawks 118:123 (25:32; 36:31; 22:31; 35:29)