NBA: Thunder nadal zwycięscy

Za nami kolejna emocjonująca noc związana z najlepszą koszykarską ligą świata. Po raz szósty z rzędu zwycięstwo odnieśli Oklahoma City Thunder. Kolejną wygraną zapisali na swoim koncie także liderzy konferencji wschodniej z Milwaukee.

 

Paul George był najlepszym punktującym swojego zespołu (37 punktów), Russell Westbrook po raz kolejny zakończył spotkanie z triple-double (23 punkty, 14 zbiórek, 14 asyst), jednak to rezerwowego Dennis Schrodera należy uznać za cichego bohatera starcia z Orlando Magic. Niemiecki rozgrywający zdobył 18 punktów w czwartej kwarcie (w całym meczu 21) i to w dużej mierze dzięki jego postawie Thunder cieszyć się mogli z szóstego zwycięstwa z rzędu.

 

Liderzy konferencji wschodniej, Milwaukee Bucks, pokonali Detroit Pistons 115:105. Podopieczni Mike'a Budenholzera ani przez sekundę w tym spotkaniu nie przegrywali. O triple-double otarł się Giannis Antetokounmpo, który zakończył mecz z linijką 21 punktów, 11 asyst, 8 zbiórek, 3 przechwyty, 2 bloki.

 

W Los Angeles kibice z utęsknieniem czekają na powrót LeBrona Jamesa. Jeziorowcy przegrali szósty mecz na przestrzeni ostatnich dziesięciu spotkań. Tym razem zdecydowanie lepsi okazali się prowadzeni przez Joela Embiida (28 punktów, 11 zbiórek, 6 asyst) Philadelphia 76ers, którzy zwyciężyli 16-krotnych mistrzów NBA 121:105. Na nic zdał się najlepszy wynik w karierze Brandona Ingrama - 36 punktów, do tego 5 zbiórek i 5 asyst.

 

Chwilę radości mają kibice w Cleveland. Cavaliers zwyciężyli drugi mecz z rzędu, wygrywając przed własną publicznością z Washington Wizards 116:113 i odbili się od dna konferencji wschodniej. Na dzień dzisiejszy miano najgorszej drużyny ligi dzierżą New York Knicks.

 

Komplet wyników wtorkowych spotkań:

 

Cleveland Cavaliers - Washington Wizards 116:113

 

Detroit Pistons - Milwaukee Bucks 105:115

 

Oklahoma City Thunder - Orlando Magic 117:126

 

Brooklyn Nets - Chicago Bulls 122:117

 

Houston Rockets - New Orleans Pelicans 121:116

 

San Antonio Spurs - Phoenix Suns 126:124

 

Los Angeles Lakers - Philadelphia 76ers 105:121