Pierwszy półfinał Alistera Cartera w tym sezonie

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 08.02.2019, 00:26

Alister Carter obok Xiao Guodonga zameldował się w półfinale turnieju snookerowego Coral World Grand Prix, który odbywa się w angielskim Cheltenham. Anglik wygrał dziś dwa mecze - najpierw nie obyło się bez kontrowersji w meczu z Markiem Allenem, a potem przyszło łatwe zwycięstwo z Davidem Gilbertem. To pierwszy półfinał Anglika od zeszłorocznych turniejów Romanian Masters i China Championship!

 

"The Captain" zaczął dziś od pojedynku drugiej rundy turnieju z Markiem Allenem. Nie był jego faworytem, ale zaprezentował się na tyle dobrze, że wygrał, choć wkład jego przeciwnika był w to ogromny. Irlandczyk z Północy zaczął od 85-punktowego brejka i wyszedł na prowadzenie, ale potem kompletnie przestał grać. W drugim frejmie Carter wbił 86 punktów, ale dalsza część meczu nie należała do najbardziej atrakcyjnych - pudłował i jeden i drugi, choć lepiej wyszedł z tego wszystkiego Carter wygrywając dwie kolejne partie. Było 3:1. Trwał kolejny frejm. Przy stanie 1:24 Allen wbił czerwoną, wyszedł na żółtą, którą... spudłował bardzo zauważalnie. Zły, zdegustowany i frustrowany podszedł do swojego rywala i poddał mecz, czym na pewno nie zasłużył sobie na uznanie przeciwnika, kibiców oraz Światowej Federacji, która pewnie wyciągnie konsekwencje.

 

Mecz ćwierćfinałowy był pierwszym w tym turnieju, który toczył się do pięciu wygranych frejmów, a Carter zmierzył się w nim ze swoim rodakiem Davidem Gilbertem. Też nie był to zbyt wybitny mecz, ale właściwie od początku "Kapitan" wyszedł na prowadzenie. W pierwszych trzech frejmach obyło się bez wysokich brejków, ale wszystkie wygrał Carter, w kolejnej partii - jedynej wygranej przez Gilberta - padł brejk w wysokości 101 punktów. W kolejnych dwóch frejmach Gilbert nie zdobył już jednak punktu, a Carter dołożył w ostatniej partii 88 punktów i wygrał 5:1. Jest to dla niego pierwszy półfinał od zeszłorocznego zaproszeniowego turnieju Romanian Masters.


Drugim półfinalistą został dziś Xiao Guodong, choć potrzebował on kompletu dziewięciu rozgrywek, by ograć swojego rodaka - rewelację ostatnich tygodni - Yuana Sijuna. Pierwsze dwie partie meczu wygrał późniejszy zwycięzca, ale po czterech frejmach był remis 2:2, w tym czasie obaj panowie wbili po jednym brejku 70+. Potem Sijun przejął inicjatywę - z kolejnych trzech frejmów wygrał dwa i prowadził 4:3. Ostatnie słowo należało jednak do Guodonga, który po drodze wbił 77-punktowego brejka i wygrał mecz 5:4.

 

Jutro dwa pozostałe mecze ćwierćfinałowe. O 14 wielki hit, w którym zmierzą się Mark Selby i Judd Trump. Na drugim stole zagrają Kyren Wilson i Barry Hawkins. O godzinie 20 - w pierwszym półfinale (granym do 6 wygranych frejmów) - Carter zagra z Guodongiem.

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.