Lotto Ekstraklasa: Cracovia wygrywa z Piastem, Hanca z golem w debiucie

  • Data publikacji: 09.02.2019, 19:52

Cracovia wygrała z Piastem Gliwice w pierwszym meczu Lotto Ekstraklasy po zimowej przerwie. Gole dla Pasów zdobyli Airam Cabrera z rzutu wolnego, oraz debiutujący Sergiu Hanca. Podopieczni Michała Probierza tym samym wskakują do pierwszej ósemki ligi. 

 

Cracovia przystępowała do wiosennej rundy z wielkimi oczekiwaniami. Forma Pasów w drugiej części rundy jesiennej wyraźnie wzrosła i w Krakowie przy ulicy Kałuży zakiełkowała myśl walki o czołową ósemkę Lotto Ekstraklasy. Piast Gliwice z kolei już się znajduje w górnej części tabeli i zamierza obronić piąte miejsce w tabeli. 

 

Początek spotkania to walka przede wszystkim w środku pola. Cracovia z poprzedniej części sezonu słynęła z niezbyt atrakcyjnej gry i przez przerwę zimową wiele się nie zmieniło. W 14. minucie jednak gospodarze stworzyli sobie obiecującą okazję po tym, jak Sergiu Hanca zagrał w pole karne do Cornela Rapy. Obrońca szukał jeszcze napastników w okolicach pola bramkowego, ale jego próba dogrania piłki była bardzo niecelna. 2 minuty później niezły strzał oddał Marcin Budziński, ale stojącego na bramce Placha nie zmyliły nawet dwa rykoszety. To jednak goście zdobyli pierwszego gola. W 22. minucie dwóch obrońców Cracovii starało się zatrzymać Martina Konczowskiego, jednak zamiast tego zderzyli się i się wzajemnie powstrzymali. Piłka po niecelnym dośrodkowaniu wylądowała pod nogami Felixa, a ten bez zastanowienia uderzył na bramkę, trafiając idealnie w okienko. Drużyna Cracovii w żadnym aspekcie nie funkcjonowała dobrze. Ponadto kompletnie nie szło Cabrerze- Hiszpan źle się pokazywał do gry, a w 34. minucie jak już otrzymał dobre prostopadłe podanie, to dał się dogonić i odebrać sobie piłkę. Piast po zdobyciu gola nie był już tak zainteresowany ofensywą jak w początkowej fazie meczu. Napastnik Pasów odpłacił się jednak w 38. minucie, kiedy to z 22. metrów z rzutu wolnego pokonał Frantiska Placha. Gospodarze po zdobyciu wyrównującej bramki zdecydowanie się ożywili. Minutę po trafieniu Cabrery byli bliscy zdobycia drugiego gola, ale najpierw zablokowany został Janusz Gol, a później dobitkę wyłapał bramkarz. Pierwsza połowa na remis 1:1. 

 

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch rzutów wolnych z obu stron. Więcej zagrożenia stworzył jednak Thomas Hateley, który z bocznego sektora boiska próbował zaskoczyć Peskovicia. Bramkarz jednak był na posterunku. Mecz od początku drugiej części spotkania był otwarty. W 50. minucie gospodarze dopięli swego - wyszli na prowadzenie dzięki pięknemu trafieniu z woleja Sergiu Hancy. Rumun dzisiaj debiutował na stadionie przy Kałuży i od razu zapisał się w pamięci kibiców.  Kilkadziesiąt sekund później bliski wyrównania był Mikkel Kirsekov, którego centrostrzał obił poprzeczkę. Jednak to Cracovia przeprowadzała coraz śmielsze akcje. W 57. minucie dobrą wrzutką popisał się Michał Helik, ale zamykający dośrodkowanie Cabrera uderzył ponad poprzeczkę. Później gra się uspokoiła, tempo meczu przypominało to z pierwszych minut spotkania. Piast Gliwice mimo niekorzystnego rezultatu nie robił zmian, a będący na murawie zawodników nie dawali żadnych argumentów, by sądzić, że zaraz goście wyrównają. W 75. minucie znakomitą sytuację zmarnował Mateusz Wdowiak. Po błędzie defensywy Piasta piłkę przed polem karnym otrzymał Cabrera, dostrzegł wbiegającego w szesnastkę Wdowiaka i dograł skrzydłowemu futbolówkę. Polak jednak w sytuacji sam na sam trafił wprost w bramkarza, mimo że miał sporo czasu na przymierzenie i najprawdopodobniej "zabicie" meczu. Gospodarze mieli jednak spotkanie pod kontrolą. Mimo tylko jednobramkowej straty, Piast nie rzucił się do ataku, a spokojnie czekał na błędy rywali. Te jednak nie nadchodziły. Pasy zdołały dowieźć jednobramkowe prowadzenie do końca. Jest to piąte zwycięstwo z rzędu w Ekstraklasie podopiecznych Michała Probierza.

 

Cracovia - Piast Gliwice 2:1 (1:1)

 

Bramki: 38' Airam Cabrera, 50' Segiu Hanca - 22' Jorge Felix Mundoz Garcia

 

Cracovia: Pesković - Siplak, Dytatiev, Helik, Rapa, Gol, Wdowiak, Dąbrowski (68' Dimun), Budziński (83' Javi Hernandez), Hanca (74' Cecarić), Cabrera

 

Piast: Plach - Konczkowski, Czerwiński, Sedlar, Kireskov, Dziczek, Hateley (82' Sokołowski), Mak (73' Jagiełło), Valencia, Felix Mundoz Garcia, Papadopulos (69' Parzyszek) 

 

Kartki: 33' Papadopulos, 46' Sedlar

 

Sędziował: Wojciech Myć (Lublin)

 

Tabela Lotto Ekstraklasy

Wyniki 21. kolejki